Wyłączam się. Nie wiem co robić. Źle się z tym czuje. Ze wszystkim.


0224

Będę zamknięta jak kiedyś. Będę milczeć, pozwalać na wszystko. Będę sobie mówić, że wszystko wymyśliłam, że nic nie widzę, że nic się nie dzieje. Będę sobą. Tak jak chciałeś. Będę tłumić całą złość w sobie. Nie wybuchnę, tylko dlatego, że tak chcesz. Będę zerem, małą dziewczynką nic nie znaczącą. Będę skakać za wszystkimi. Będę skakać za Tobą. Tak jak chcesz. Będę mówić, że wszystko moja wina. Nie będę Cię ograniczać. Będziesz jak wolny człowiek. Idziesz z kim chcesz, gdzie chcesz, kiedy chcesz i będziesz robił co chcesz. Na wszystko pozwalam.

Nigdy nie skakałam za Tobą, zawsze miałam w dupie co czułeś. Byłam egoistyczna. Chciałam mieć wszystko byle żebyś ty nie miał. Byłam zazdrosna. Byłam taka jak mówisz. Zła. Nie taka jak chciałeś.

Wszystko dla Ciebie.

Ja chcę tylko szczerości. Chce całej prawdy. Ciche dni nie znaczą, że nie obowiązuje mówienie prawdy co się robiło w tym okresie. Więcej nie potrzebuje.