Zachód słońca
Kto pogubił te pióra różowe na niebie?
Aniołowie kochania, kochania, kochania. -
Popłynęli daleko - nie do mnie i ciebie,
lecz tam, gdzie szyby płoną snem oczekiwania.
Aniołowie miłości pióra pogubili,
niosąc w oddal rozkosze, rozkosze, rozkosze,
różowe pocałunki, nieskończoność chwili
i pełne łez amfory, i róż pełne kosze.
Jedno pióro wionęło nad tym naszym domem,
gdzie w oknie brak złotego, złotego płomienia,
i zawisło nad nami różowym ogromem,
i zawisło nad nami żałością wspomnienia...
Kto pogubił te pióra różowe na niebie?
Aniołowie kochania, kochania, kochania. -
Popłynęli daleko - nie do mnie i ciebie,
lecz tam, gdzie szyby płoną snem oczekiwania. -
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
https://www.youtube.com/watch?v=M1Qcf_cDFTQ
spoko 2012-01-31
Coś i mnie dzisiaj od rana myśli o ''aniołach'' chodzą i jakieś nutki wyszukuje;))))
Niebo masz kolorowe jak wielobarwna tęcza....
...miłego popołudnia:)))
lilaroza 2012-01-31
Moje niebo dzisiaj takie samo było....a wiersz Pawlikowskiej Jasnorzewskiej bardzo lubię....pozdrawiam wieczorkiem :)
beates 2012-01-31
jak atłasowa płachta:)
katka12 2012-01-31
Hmmmm..dlaczego zamknęłaś te ślepka ??
katka12 2012-01-31
Re: Chacha :)) to tylko fragment dawnego cyrku...tam to musiały być ...jaja :))
josss 2012-01-31
pięknie Aniu....a niech Cię też utulę :))))