jairena 2008-10-12
A gajowego Maruchę spotkałaś?:) Ostatni raz jak go widziałam, kazał Ci zajść do lasu pawłowickiego:)))Ma dla Ciebie jakąś niespodziankę:) Niestety, mnie nic nie pokazał:))))
jairena 2008-10-12
Jak wjeżdżam od strony Pawłowic to mówię: las pawłowicki:
jak od strony Muszkowic- to mówię las muszkowicki:) W sumie to on powinien nazywać się pawłowicko-muszkowicki:))), a tak naprawde to Las Muszkowicki:)
wienia 2008-10-12
Aniu masz przesliczne widoczki...pozdrawiam milutko....spokojnych senków...dobranoc...:)))
Szczęście
styczeń 1996
Co to jest szczęście ? - częste pytanie.
Odpowiedź złożona, ja jednak odpowiem,
bo dla mnie szczęściem, móc dawać coś z siebie
dla tych których kocham, i obcych w potrzebie.
Każda życzliwie wyciągnięta ręka,
uśmiech na twarzy i w oczach zmęczonych,
drobny gest wdzięczności - to przecież tak mało,
a znaczy tak wiele w szarej codzienności.
To dom rodzinny, ściany, cztery kąty
i jego progi przyjaźnie skrzypiące.
Po dniu pełnym zmagań, po trudach i znoju,
spieszymy do portu - oazy spokoju.
Szczęściem jest dzień jasny, co po nocy wstaje
i wieczór wytchnienia w gronie osób bliskich
i czyste sumienie, gdy bez żadnych wahań,
zapiszę spełnione uczynki - na zyski.
Szczęściem samo życie, które nam jest dane,
jeżeli rozważnie kierujemy sterem,
wszakże tyle piękna można dostrzec wokól
i tak dużo dobra, gdy dobro się sieje.
Daleko szukamy co mamy...
gosiak50 2008-10-13
::)))