Zauważyłam malucha jak tuptał środkim jezdni .Zabrałam do ogródka. Przez dwa dni dokarmiałam. Teraz śpi w kartonie pod kołderką z suchych liści. W poniedziałek jedzie do ZOO ,bo musi mieć fachową opiekę.
Nie jest łatwo utrzymać przy życiu jeżyka , który nie ma odpowiednej wagi .A ten jest , wyraźnie , niedożywiony . W ZOO będzie po dobą opieką
mojej sąsiadki.
Miłego dnia :))
Z OSTATNIEJ CHWILI !
Przed chwilą przekazałam jeżyka Eko Patrolowi.
Zostanie odwieziony do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt przy Lasach Miejskich-Warszawa.
To najlepsze co mogłam dla niego zrobić.
adam24l 2016-11-27
Miłej niedzieli.Zapraszam do głosowania na top10 , nowości i Propozycje.Zapraszam do komentowania moich zdjęć z całego tygodnia.
ewjo66 2016-11-27
cudny jest...rozbrajający...ale musimy wybierać dobro zwierzaczka i jeśli jest ktoś kto się nim umie zająć - to podjęłaś dobrą decyzję...jeżyk jest najważniejszy...
ale... nie wiem czy znasz Pana Jerzego...pomaga jeżom *Jerzy dla jeży*... ma ośrodek rehabilitacyjny dla jezyków.. http://www.jerzydlajezy.com/
jest na fecebooku .. https://pl-pl.facebook.com/JerzyDlaJezy/
może jeszcze miałby szansę zostać u Ciebie...przez jakis czas?...
olga39 2016-11-27
Piękny jest i dobrze trafił
achach5 2016-11-27
Re :
Ewjo66 , bardzo dziękuję za link :)
Znalazłam tam cenne nformacje na temat ratowania
" jesiennych sierot " . Największy problem ,to pasożyty,
których się trzeba pozbyć. Karmienie to mniejszy problem.
Specjalne jedzenie można kupić . Kolezanka z ZOO konsultowała się z
ich weterynarzem. Działamy. Trzeba jeżyka ratować !
ewjo66 2016-11-27
tak podsunęłam Ci myśl o tym, żeby spróbować go zostawić u Ciebie, bo mimo wszystko zoo to zoo..kojarzy się smutno...u Ciebie nie będzie anonimowy, a tam tak...może źle myślę, ale tak mi jakoś przyszło do głowy...
naturalnie zrobisz jak podpowie Ci serce...
a z tego co słyszałam nawet tu na Garze - ten pan jest bardzo pomocy i zna się na rzeczy :-)
buziaki :-)
razdwa3 2016-11-27
Szczęściarz! :)
asiao 2016-11-27
Potwierdzam : JEST! :) I zdjęcie pięknie, wyraziście wyszło.
Moja skromna wiedza o jeżykach to tyle, że należy mu dawać mleko, teraz w zimie będzie spal, a na wiosnę pożywi się ślimakami, myszami itp. mięskiem.
bourget 2016-11-28
och, to cudnie, ze sie uratuje bidusia, ja mam tez kilkoro "dzieci", tylko bardziej zaradne (szopy pracze), jak sie pozno urodza, to nie zdaza nabrac odpowiedniej wagi na zime, moga nie przezyc..
kotkii2 2016-11-29
przesłodki :) Aniu, u nas w ogródku też mieszkają jeżyki, podejrzewam, że zadomowiły się pod wiatą z drewnem.... nie widziałam ich tego roku, ale czasem się pokazują, albo wypijają kotom mleko z miski... któregoś roku tuż przed zimą zaskoczyliśmy kilka maluchów wokół kociej miski... było to wieczorem i dlatego dały się zaskoczyć ;)
oliwkaa 2016-12-01
oooo jeżu :0) jaki słodziak kłujący :0)))