Koncert kolęd i pastorałek w Lublińcu.

Koncert kolęd i pastorałek w Lublińcu.

15.01.2017 Lubliniec-Koncert kolęd i pastorałek.
https://www.youtube.com/watch?v=XThocZqGGrc
Na zdjęciu; Tego wyjątkowego popołudnia nie zabrakło różnego rodzaju pastorałek,kolęd a także piosenek związanych z okresem bożonarodzeniowym.
Grudzień i styczeń to miesiące,które kojarzą nam się ze śniegiem za oknami.
W ostatnich latach jednak różnie z tym bywa jak wiemy.
Kolejny utwór wykonywany podczas koncertu dotyczył właśnie śniegu bo przecież Święta kojarzą nam się ze śniegiem.
Dziś ten utwór ma inne znaczenie bo za naszymi oknami słońce grzeje.
Ten utwór może więc dziś nas nieco ochłodzić.
Miło powspominać te styczniowe popołudnie kiedy to Kościół Ojców Oblatów w Lublińcu wypełniały dźwięki pięknych utworów.
Było wtedy znacznie inaczej a niżeli dzisiaj.
Dziś znów obchodzimy ciekawe święta.
Pierwsze z nich to Międzynarodowy Dzień Ludności Tubylczej na Świecie.
Pod tą okazję jednak trudno znaleźć jakąś piosenkę.
Druga okazja do świętowania dzisiaj to Dzień Miłośników Książek.
Z tym czytaniem u nas jest różnie.
Dzisiaj popularne są różnego rodzaju audiobooki.
Jednak czasami warto zerknąć do papierowych książek.
Do tego święta już znajdziemy piosenkę o tym jednak za chwilę.
Dziś w czasach internetu bardziej czytamy w internecie.
Jednak będąc często na wczasach bierzemy ze sobą książki.Mając chwilę wolnego nawet w domu bierzemy do ręki książki.
Jedne są kolorowe z barwnymi zdjęciami.
Inne zmuszają do wyobrażenia sobie danej sceny czy historii z książki.
Książki są różne,różniste.
Raczej w większości naszych domów są książki.Może więc dziś warto do nich zajrzeć a może macie jakąś ulubioną książkę ?
Ja przyznam się,że przez wiele lat nie lubiłem czytać.
Bardziej zerkam do gazet.
Jednak chyba z rok temu książkę wydał znany śląski kabareciarz-Grzegorz Poloczek pt -Historie z mojego placu.
Przy jednym ze spotkań plenerowych wówczas udało mi się dostać taką książkę z dedykacją.Od tego momentu dziennie czytałem ją i mogę stanowczo wam ją polecić.To zbiór opowiadań,które opowiadają o tym co się działo na placu(podwórku) Grzesia Poloczka.
Nie brak tam jak przystało na Grzesia Poloczka sporo humoru.
Z tej książki można się wiele naprawdę dowiedzieć.
Dla wielu to powrót do przeszłości a tych nieco młodszych podróż do tego jak świat kiedyś wyglądał.
Na przykład jest tam opowieść o pierwszym telewizorze.
Dziś telewizory są różne.W Pierwszym lepszym markecie pełne półki telewizorów a kiedyś jak to wyglądało ?
Na to pytanie znajdziecie właśnie tam odpowiedź.
Przewracam kolejne strony książki a tam np. o szczycie sławy czyli garść wspomnień z wyjazdu Kabaretu Rak do Warszawy w,którym to przez wiele lat występował Grzegorz Poloczek.
Nie brakuje opowieści o absurdach dzisiejszej rzeczywistości.
Czytając tą książkę na pewno się uśmiechniecie.
Jest tu także wiele monologów,które pojawiają się na występach Grzegorza Poloczka.
Jest też coś z życia codziennego czyli Wszystko się może przydać.
Mógłbym tak wymieniać i wymieniać kolejne działy tej wspaniałej książki.
Komunijne koło to nie tylko znana piosenka Grzegorza Poloczka ale i kolejny rozdział książki.Dziś prezenty komunijne są zupełnie inne.Kiedyś czymś był rower.
Działów w tej książce jest naprawdę sporo.
Jak pisałem jest to podróż do tego co działo się kiedyś.Wspominane jest też jak kiedyś wyglądała randka a jak dzisiaj.
Kiedyś nie było tel. więc chłopak musiał głośno wołać swoją wybrankę.Ta już leciała do okna a tu ją zatrzymuje mama i mówi Gdzie lecisz ? Jeszcze nie teraz.Szanuj się.
Niech wola ze sześć dni to wyjdziesz.
A wybranka modliła się,żeby on wołał te sześć dni i żeby pierwsza nie wyszła do niego inna dziewczyna z piętra niżej.
Zanim do niego wyszła.On miał zdarte gardło.Jednak żyją razem do dziś.
Jest też opowieść co to właściwie znaczy chodzić.
Tematy poruszane są różne tutaj.
Nawet jest o naszej przekorności czy wielkim zamiłowaniu Grzesia jakim jest tenis.
Tak siedzę i patrzę na tą książkę.Kilka działów specjalnie dla was teraz właśnie przewertowałem.Jednak ta książka przypomina mi też dzień w,którym ją po raz pierwszy trzymałem w rękach.
Była to jedna z imprez plenerowych w przepięknym miejscu niedaleko mnie.
Pogoda słoneczna a i miejsce jej wyjątkowe nad wodą.
Miło dziś wrócić do tamtych chwil.
Pamiętajmy więc dziś o książkach i o osobach,które lubią czytać.
U mnie niestety mało powodów do zadowolenia.Padł mi właśnie film,który robiłem od jakiegoś czasu.Co za tym idzie padł mi również dysk na,którym miałem zarchiwizowane filmy z tego roku.
W ciągu kilku godzin będziemy je próbować odzyskać.Czy się uda ? Trzymcie kciuki.
To ważne dla mnie a i materiały były tam z dużych imprez,które szkoda byłoby stracić.
Film ? No cóż.Ułożę od nowa.
Najważniejsze by materiały do filmów z tego roku udało się odzyskać.

dodane na fotoforum:

scorpio9

scorpio9 2020-08-09

Trzymam kciuki za powodzenie w odzyskaniu dysku...;)

andrej5

andrej5 2020-08-09

pozdrawioam Adamie i dzieki za wiadomosc o Książce Grzegorza Poloczka ,przyjemnego wypoczynku ,bedzie dobrze dysk sie odnajdzie

andrej5

andrej5 2020-08-09

sliczna młoda Artystka pewnie kiedys bedzie gwiazdą Estrady Śląskiej

lucilla

lucilla 2020-08-09

Pozdrawiam :)

jaa94

jaa94 2020-08-09

Interesujące wydarzenie, chętnie bym się na nie
wybrała gdybym mieszkała gdzieś w pobliżu,
ponieważ lubię słuchać kolęd w wykonaniu
innych. pozdrawiam miło w weekend :)

czrnula

czrnula 2020-08-09

Miłego wieczoru,pozdrawiam... :))

znajoma

znajoma 2020-08-09

Witam i pozdrawiam serdecznie,życzę miłego wieczoru i dobrej nocy,dobranoc!:)

vezel

vezel 2020-08-09

Snów kolorowych,pozdrawiam :)

dodaj komentarz

kolejne >