Koncert kolęd i pastorałek w Lublińcu.

15.01.2017 Lubliniec-Koncert kolęd i pastorałek.
https://www.youtube.com/watch?v=XThocZqGGrc
Na zdjęciu; Matka Boska Fatimska.
To właśnie Kaplica w Parafii św.Stanisława Kostki w Lublińcu nosi jej nazwę i to właśnie w jej wnętrzach mogliśmy wysłuchać koncertu kolęd i pastorałek.
Kaplica znajduje się w dolnej części Kościoła(tzw.dolny Kościół).
W tym miejscu odbywają się oprócz oczywiście Mszy św. liczne uroczystości te nieco weselsze jak i smutniejsze.
Mogę nawet się przyznać,że w tym miejscu był mi udzielany Sakrament Bierzmowania.
Nie brakuje tutaj też tak jak wspominałem koncertów czy różnych spotkań.
Tak akurat się złożyło,że dziś mamy 13 dzień miesiąca a co za tym idzie-Dzień Fatimski.
Z tematu dzisiejszego zdjęcia przechodzę do naszego cotygodniowego tematu jakim jest koronawirus.
Ostatnio sporo się pozmieniało.
Pierwsza zmiana to taka,że tym razem wśród zachorowań najwięcej osób jest w woj.małopolskim.Tuż za nim jest Śląsk w,którym dalej nie brakuje zachorowań.
W moim powiecie od wczoraj jest jedno zakażenie ale to akurat nie moja miejscowość.
Na Śląsku w ostatnim czasie wprowadzono sporo zmian.Powstało kilka stref a w raz z nimi ograniczenia.Temat powstaniia stref wywołał burzę ale i też absurdy bo są miasta gdzie np.jedziemy przez Rudę Śląską a za chwilę jest Bytom.Albo po jednej stronie chodnika jesteśmy w miejscowości x a po drugiej stronie już w innej miejscowości.Wiele włodarzy miast podkreśla,że co z tego ,że miasto x ma czerwoną strefę jak do miasta przyjeżdżają do pracy osoby z innych miast u,których w miastach takiej strefy nie ma.To temat rzeka.
Każda ze stref ma nowe ograniczenia.
Jeszcze w poprzednią środę słyszałem,że ma się np.odbyć koncert w pewnej miejscowości.Jednak chwilę później te miasto stało się strefą i w związku ze zmianami obostrzeń koncert odwołano a wiadomość o tym podano w piątek.
Organizowanie jakichkolwiek wydarzeń jest więc bardzo ryzykowne.Dziś wiemy,że będzie a jutro może się okazać,że nie ma.
No cóż my nie pójdziemy w takie miejsce ale dla organizatora będzie to wielki cios.
Jak czytam wiele miast narzeka na to,że o całej informacji ze strefami dowiedzieli się z internetu i to na ostatnią chwilę.Nie było żadnych rozmów czy wcześniejszych informacji,że coś takiego ma być.
Dziwne sytuacje gonią następne.Jak pyta jeden z włodarzy co z przedszkolami,które normalnie pełniły latem dyżur ?
Nowe limity dotyczą osób w restauracjach,siłowniach,kinach itp.
Wydarzenia sportowe mogą odbywać się ale bez publiki.
Limity wprowadzono też w środkach komunikacji czy podczas imprez rodzinnych.
Tak wygląda w czerwonej strefie.
Inni włodarze miast twierdzą,że skoro ich mieszkaniec u nich nie będzie mógł uczestniczyć w uroczystości rodzinnej lub wybrać się w inne miejsce to pojedzie do sąsiedniego miasta gdzie limitów nie ma i tam np. zorganizuje wesele czy pójdzie do restauracji.
Nie brakuje komentarzy,że znów lokalne biznesy padną.
Tuż za Śląskiem w aktualnym zestawieniu zakażonych jest woj.mazowieckie,pomorskie,łódzkie,
lubelskie,wielkopolskie,warmińsko-
mazurskie,dolnośląskie,podkarpackie,
zachodiopomorskie,opolskie,
kujawsko-pomorskie,podlaskie,
świętokrzyskie i lubuskie.
Pandemia wciąż więc nie ustaje.
Sporo mówi się o zwiększaniu kontroli czy ktoś ma maseczkę czy nie a jeżeli nie to za takie coś czekają nas wysokie mandaty.
W niektórych miejscach są prowadzone akcje podczas,których maseczki są rozdawane jeśli ktoś ich nie posiada.
Ostatnio było głośno o pewnym mężczyźnie,który wszedł do sklepu.
Gdy sprzedawczyni poprosiła go o założenie maseczki mężczyzna wpadł w szał i przewrócił sprzedawczynię i jak gdyby nic sobie uciekł.Dopiero następny klient widząc sprzedawczynię na podłodze wezwał pomoc.
Sporo mówi się też o zamknięciu plaż w niektórych miejscach.
Jednak jak zapowiada minister zdrowia możliwe,że kolejne strefy powstaną w Polsce.
Wciąż jedni się boją zakażeń i koronawirusa.Inni znów przy artykułach o koronawirusie zaznaczają uśmieszki i kpią z całej sytuacji nie przebierając w słowach.
W niektórych artykułach nawet podają kiedy koronawirus się skończy.
Według jednego z takich artykułów najmocniejsze kraje miały by skończyć walkę z nim w przyszłym roku.
Czy to prawda ? i czy tak faktycznie będzie ?
Czas pokaże.
Obecnie trwają spory i rozmowy co ze zbliżającym się Nowym Rokiem Szkolnym i jak on będzie wyglądał.
Oj niewesoło mają się ci uczniowie.
Sporo osób już teraz zarzuca brak wytycznych.
Wszystko jednak okaże się tuż przed pierwszym września.
Na horyzoncie też widać,że co niektórzy jednak planują zorganizować Dożynki.
Na niektórych jednak plakatach widziałem dopisek,że nie będzie korowodu z powodu pandemii.Dziwne takie Dożynki bez korowodu.Czas pokaże czy się odbędą bo w ostatnim czasie jak czytaliście wyżej jeszcze chwilę temu można było robić a za chwilę już nie.
Wszystko jest więc wielkim znakiem zapytania.
Jak czytam na stronie jednej ze śląskich miejscowości turystycznej z powodu żółtej strefy trzeba było zmienić kalendarz wydarzeń,który był przygotowany na obecny miesiąc i tym samym zniknęły z niego dwa koncerty.
Jak czytamy w oświadczeniu ;
Bezpieczeństwo uczestników, ale również artystów jest dla nas priorytetowe i tu wielkie brawa dla organizatorów.
Z tym się w pełni zgadzam.
Oprócz tego czytamy,że wspominane dwa koncerty odbędą się za rok ;
a wspólnie będziemy mogli bawić się w sposób bezpieczny już w przyszłym roku.
No cóż pytanie tylko skąd ta pewność,że za rok będzie wszystko w porządku.
Ten rok nie jest z pewnością dobrym rokiem i pewnie najlepiej każdy z nas by go przekreślił i chciałby by jak najszybciej minął.
Jeszcze nie tak dawno nowe zmiany sprawiły,że czas kiedy to nie bywam na wydarzeniach postanowiłem spędzić na nadganianiu zaległości w zdjęciach i filmach.
Udało mi się tym samym zmontować kilka filmów.Powoli zaczynałem montować kolejne i robić kolejne zdjęcia ale
jakby złych wiadomości było mało w ostatnią sobotę padł mi dysk na,którym miałem filmy z wydarzeń.Niestety domowymi sposobami nic nie udało nam się odzyskać.Będziemy próbować dalej na inne sposoby ale czy się uda ?
Poza tym to potrwa.
Więc nie wiadomo kiedy i czy w ogóle coś odzyskam.
Jestem przerażony tą sytuacją.
Najpierw padł mi projekt filmu.Wtedy myślałem no trudno.Ułożę go na nowo choć naprawdę w tym filmie większa połowa była zrobiona.Następnie nieoczekiwanie okazało się,że padł mi dysk z tego roku z nagraniami z kilku wydarzeń.W najgorszej sytuacji jest jeden film.Z dwóch innych wydarzeń mógłbym coś zrobić z nagrań znajomych.
No i tu pojawiła się kolejna niemiła niespodzianka bo okazało się,że oprócz tego roku znikł mi też 2017 r. z,którego do dokończenia zostało mi jedynie kilka filmów.Teraz więc nie mam nawet skąd wziąć materiału do zmontowania kolejnego filmu.Powstała póki co wielka przepaść.
Co dalej będzie z tym tematem ?
Czas pokaże.
Filmy więc póki co zawieszone.
Na razie będę więc publikował to co mam a co z resztą ? Czas pokaże.
Najwyżej na garnku będą opisy bez filmów i bez relacji w najgorszej sytuacji.