135-lecie OSP Lubliniec.

6.05.2017 Lubliniec-135-lecie OSP Lubliniec.
https://www.youtube.com/watch?v=XnwCwBuCjn8
Na zdjęciu ; Msza św. z okazji 135-lecia OSP Lubliniec w Parafii św.Stanisława Kostki powoli zmierza ku końcowi.
Już niedługo kolejna część obchodów.
Zanim jednak to to warto wiedzieć,że dziś obchodzimy Dzień Bluesa,Dzień Maszynisty,
Międzynarodowy Dzień Ochrony Warstwy Ozonowej oraz Światowy Dzień Fryzjera.
Jak co czwartek zerkam też do danych związanych z koronawirusem i tu niestety dalej wciąż nie ma optymistycznych wiadomości.Obecnie mamy już
767 nowych przypadków zakażenia.
Dla porównania w ostatni czwartek było ich
533.Zmarło 11 osób.
Jak widzicie więc jest tego nieco więcej.
Na dzień wczorajszy zmarło 21 osób.
Najwięcej zakażeń jest 144 a najmniej
8 i ta liczba niestety również rośnie.
A ponoć miało być lepiej.
A tu kolejny rok z COVID-em i zachorowaniami.
Obecnie trwają akcje szczepienia podczas różnych wydarzeń a także w parafiach.
Efekty tego są różne.
Obecnym tematem są szczepienia w szkołach.
Nawet szczepi się ponoć już całkiem małe dzieci.
Wracając jednak do tematu szkolnego to też to różnie wygląda.Są takie szkoły,które z dumą mówią,że u nich są prowadzone takie akcje u nich i idzie to sprawnie.
A są miejsca gdzie jest mało chętnych.
Z tego co słyszałem jeśli jest mało chętnych to uczniowie są kierowani do najbliższych placówek medycznych.
Są też takie szkoły co nie zgłosiły nikogo do przyjęcia preparatu na koronawirusa.
Świat stanął na głowie i niestety nie wiadomo co dalej.
Ani tak dobrze.Ani tak w sumie.
Kiedyś było jakoś inaczej.Teraz strach gdziekolwiek się wybrać.
Choć nie brakuje dalej takich co szydzą,że wirusa nie ma.
Nie brakuje niepochlebnych komentarzy też w internecie a pod postami o kolejnych zakażeniach pojawiają się jakieś uśmieszki.
Nie wątpię w istnienie wirusa.
Jednak jak tu być mądrym gdy jedna strona mówi tak a druga jeszcze inaczej i komu tu wierzyć ?
W tym tygodniu w jednym z programów telewizyjnych pokazano reportaż odnośnie szycia maseczek.Może ktoś z was oglądał ?
Od ponad roku próbujemy wyjść z tego koronawirusa ale niestety wciąż bez efektów.
Tyle się mówiło o różnych rzeczach a wciąż jest to samo.
Mówi się,że po burzy wychodzi słońce.
Pewnie doskonale to znacie.
Jakoś tu w tym przypadku nie wychodzi słońce.
Niestety wciąż nie możemy mówić o normalności bo takowej nie ma.
Wszystko się wywróciło do góry nogami.
Może jest niby gdzieś lepiej bo można wyjść bez masek itp. na zewnątrz.
Jednak nowe dane nie napawają optymizmem.
Pytań dalej jest dużo jak na początku pandemii a odpowiedzi wciąż brak.
Nie ma tego światełka w tunelu,które daje jakąś nadzieję.