Teraz pozostało mi jakieś 50 lat w celu zapuszczenia wystarczająco długiego warkocza dla mego Lubego coby mnie uratował, wspinając się po nim. :))))
majab77 2011-10-21
hahahahaha ty to masz pomysły:))))))))))
Możesz się zanudzić przez te 50 lat...:)))
Może ktoś Ci doklei...tylko strach coby się nie urwały i żeby Luby nie zleciał:))))))))
tesa31 2011-10-21
Piekne ujecie...ruiny na tle wspanialego krajobrazu.Chyba na tym dachu nie bylo bezpiecznie?
roman99 2011-10-21
Słyszałem że na porost włosów jest dobry czarny bez z żółtkiem jajka gęsiego wymieszany z odrobiną śliny nietoperza. :) Spróbuj. :)
adusiaz 2011-10-21
Romciu, a skąd ja Ci wezmę żółtko gęsie???????????????
Bo nietoperzy ci u mnie dostatek..:))))
maria57 2011-10-21
po co Ci jakieś odżywki, przyspieszacze
masz takie włosy, że raczej przerzedzić je będzie trzeba -zbyt gruby warkocz - Luby oburącz nie obejmie
a zresztą czemu ma Cię ciągnąć za włosy??? jeśli kocha, niech sam główkuje, jak się do Ciebie dostać, jesli sprytny to chwila wystarczy, a nie 50 lat -( hehe raczej zapomni, o co się stara!!!)
maria57 2011-10-21
a propos włosów, przypomniałaś mi bajkę wyświetlaną na domowym projektorze i scena podobna; on u stóp wieży wołał: Jagódko, spuść swoje włosy i Jagódka spuszczała. Co było dalej bajka milczała.
Co u Ciebie będzie, też przemilczę
lulia 2011-10-24
żeby nie było także to Ty jego będziesz musiała ratować ;) pozdrawiam:))