Noc przespała w budzie, bardzo boi się pomieszczeń...drzwi i okna są okropne
Cieszy się na widok człowieka...a tu tyle rąk do głaskania....
zbudujemy jej jeszcze taki zaciszny kącik...żeby się miała gdzie schować przed deszczem....niekoniecznie do budy.
Ech żeby tylko przestała skakać z radości...kruszynka :)
romta63 2014-11-24
Jeszcze polubi drzwi i dom:)przydaby się jakieś zadaszenie bo cały czas w budzie nie będzie siedzieć.Rozumiem,że to skakanie z radość to na człowieka?
jokam 2014-11-24
ależ tu pięknie tu wygląda...
prawdziwa pani na swoich włościach...
(nasza też się straszliwie bała zamkniętych pomieszczeń! nawet balkonu, jeśli się drzwi do pokoju zamknęły! to chyba jest syndrom psów więzionych...)
jokam 2014-11-24
z czasem te lęki i obawy jej miną...
pozna, że człowiek jest dobry, a zamknięte pomieszczenie nie musi oznaczać więzienia, głodu i bólu...
Lisiczka i my pozdrawiamy naszą nową, piękną koleżankę Misię...
how... how...!! :))
razdwa3 2014-11-25
Pięknie sie prezentuje... Wyładniało bardzo przy Twojej firmie... :))