Właśnie zdążyłam nadrobić komentarze co nieco :D Ogółem święta i sylwek spoko. Ostatnio u nas w stajni odbyły sie przebieranki. Ja z Kaśka przebrałam się za indianinki:D Jutro wybieram sie z Sandrą do Karego . Ciekawe jak zareaguje bo sporo czasu minęło od ostatniej wizyty:D I zaczynamy nad nim pracować , musi się w końcu chłopak ogarnąć :D