hmmm.. Dziś u Domki. Najpierw posiedziałyśmy sobie na necie i poszłyśmy do jej koników. I wsiadłam na Nale na oklep a Domka na Etiudę. Ale dzisiaj ta żyrafa próbowała szaleć :P Nawet raz jakby bryknęła. Potem znowu na neta i Doma poszła mnie odprowadzić przy czym 2-3 razy wepchnęła mnie w zaspę -.-" Jutro na koniki z Juliettą:P