Chorał :)

A więc dłuższa notka ;)

W niedziele ( tak jak pisałam ) pojechałam z rodzicami do internatu do Poznania :) I po drodze zajechaliśmy do decathlonu ;)
Kupiłam :
2 rodzaje smakołyków i skarpetki :)
Myślałam, że kupię o wiele, wiele więcej! I chciałam dla Laguny coś kupić! A tu nici... Nie było nawet rozmiarów Laguny -_- I potem pojechaliśmy jeszcze do drugiego decathlonu i nic nie kupiłam.
A później to do ikei pojechaliśmy :)
I kupiłam do swojego nowego pokoju :
- małą meblościankę
- 2 regały na książki
- dywanik
Już nie mogę się doczekać kiedy meble zostaną złożone! I postawione w pokoju! :D Będę miała mnóstwo roboty w nowym pokoju :D

W poniedziałek rodzice zabrali mnie po szkole do centrum handlowego Malta w Poznaniu :) Były megaśne zakupy! Mam tyle nowych ciuchów, że nie wiem jak ja to w szafie zmieszczę :D Hi hi hi! No i kosmetyków też nie mało kupiłam -_- I małe zakupy w empiku były! :D Kupiłam 2 filmy :)
,,Dumę i uprzedzenie" ( kocham ten film :D ) i ,,Jane Eyre" ( tego z kolei jeszcze nie oglądałam ). Mama mi mówiła, że ,,Jane Eyre" to była jej kiedyś ulubiona książka :) Zresztą jak zobaczyłam zwiastun w telewizji to się zakochałam w tym filmie od pierwszego wejrzenia ;) Książki ,,Jane Eyre" i ,,Duma i uprzedzenie" mam, więc będę czytać :) Taaa, ale kiedy -_-

We wtorek miało być tak uroczo! Mieliśmy iść do szkoły na 11.40, bo był test szóstoklasistów ( moja szkoła to 3 lata podstawówki, gimnazjum i liceum ), a tu nagle - próba do tańca Gioconda o 8.00 -_-
Ale było fajnie ;)

W środę były lekcje poskracane :D I jechaliśmy szybciej do domu :) I w ogóle odwiedziła naszą szkołę koleżanka, która kiedyś odeszła :D
Powrót do domu 250km, czyli 3 godz. drogi z Poznania do domku do Szczecina - był bezcenny ;) Meble się cudem zmieściły i jeszcze te wszystkie zakupy! Masakra! :D Ha ha ha!

Dzisiaj u mordochwyta byłam.
A potem jakieś małe zakupy żywieniowe były ;) Oczywiście Frugo kupione! :D

Czekam na przyjazd babci :)

Ciekawe kto to przeczyta ;)
Buziaki :*