Laguna i Majami :)

Niuchanie!
Dwie kochane dziewczynki! :*

Ojojoj, troszkę mnie nie było ;)

W sobotę miałam trening o 09.00 na Lagunie i oczywiście bez wędzideł ;) Pojechaliśmy na łąkę i tam sobie ćwiczyliśmy jazdę na luźnych wodzach i ogólnie bardziej natural :) P.Gracja powiedziała, że jest z naszej pary bardzo zadowolona :) W różnych chodach czułam jak Laguna jedzie tam gdzie patrzę i nie muszę używać wodzy, czy coś :) Megaśnie się cieszę! Oby nie zapeszyć ;) No, a najlepsze były galopy, jak jechaliśmy całą grupą ;D Laguna włączyła dopalacze i jechałyśmy takim sprintem, że nie mogę! ;D Najlepiej na zakrętach było ;) W drodze do stajni wracałyśmy galopem, a potem ja miałam ustępowania robić ;) Fajnie wychodziły :) Jest pozytywnie :)

Wczoraj miałam występ i wszystko się udało :) Tańczyliśmy 3 tańce :) Jeden w pointach ;) A po występie pojechałam z koleżankami i kolegą na Termy Maltańskie ;) Było ekstra! Zjeżdżalnie najlepsze! :D

Oczywiście, że nadrobię braki w komentarzach! ;*