Tunis :)

Persikowy ,,tatuś" :]

Dzisiaj jazda super :)
Na początku chody boczne w stępie, co bardzo fajnie nam szło ;) Zdolny Pers <3 Później kłusy, gdzie młody miał tyle energii, że go rozsadzało do galopu :3 W kłusie fajnie, ale muszę jeszcze kilka rzeczy poprawić ;] Młody też sobie pobrykał troszkę i zaczął się buntować, więc musiałam go do porządku przyprowadzić :/ Pomiędzy kłusami, też odstępowania były od łydeczki i bardzo ładnie szedł :) Potem galopy <3 I na końcu skoczki <333 Najpierw mały krzyżaczek, potem wyższa stacjonatka :) Obie bardzo ładnie skakał ;) On jest taki zdolny! A z jakiej my to prędkości skakaliśmy O_O Taki power, że ja nie mogę ;) Ale nie chodził dwa tygodnie, więc co się dziwić :] Jestem zadowolona z Persa i siebie ;) P.Gracja powiedziała o nas i mojej koleżance, że fajne z nas skoczki :3
Potem wzięłam Persa na spacerek do lasu, gdzie się wytarzał ;] Kochany <333
Tak się za nim stęskniłam!