Na Persie :)

Zawody stajenne 20.04
Drugi przejazd :)

Dziś teren był wspaniały!
Pojechały wszystkie konie, oprócz Akacji, więc był bardzo wesoły zastęp ;)
Pers spisywał się cudownie :)
Ładnie się rozluźniał, słuchał się i co najważniejsze był bardzo dzielny! Przejeżdżaliśmy przez tory kolejowe, nawet jechały pociągi i się nie przestraszył :) Był bardzo podekscytowany, ale to zrozumiałe ;) Jestem z niego mega dumna!!! Przejeżdżaliśmy też przez ulice i również wszystko ładnie :]
Na tym terenie pojechaliśmy sprawdzić rzekę, czy da się kąpać i w ogóle.
Co do rzeki, to Pers na początku się troszkę bał, ale po chwili ładnie wszedł i cieszył się wodą ;) Pluskał, pluskał i pluskał! Jak dzieciak :D Ile ja się naśmiałam ;) I jeszcze tyle tych koni w wodzie! Ha ha! Cała mokra byłam! A dziewczyna na Lagunie to była biedna! ;D Hi hi! Ja patrzę a Lagunie tylko nos z wody widać, a dziewczynie głowa i tak biedna krzyczała! Ha ha ha :D
Jechaliśmy przez pola i tam niedaleko były tory. Tamtędy jeździłam zawsze do Poznania, do szkoły... I wiecie co? Cieszę się, że mogę być z Persem i tymi fajnymi, normalnymi ludźmi! Że nie muszę iść na salę baletową z bólem żołądka! Że ktoś będzie darł na mnie tę mordę! Mogę robić teraz wszystko co chcę!
Wspaniały teren był :)
Pogoda również piękna!

Zdjęć nie mam, ale za tydzień będzie rajd i wtedy foty obowiązkowo :]