Całusek :)

Zawody stajenne 20.04

W ręku mam mój wygrany bon i konika, którego dostałam od mamy ;)

Wczoraj cudowny dzień!
Na warsztatach było super :)
Potem do stajni, na spotkanie z Martą (bellla) ;*
Dużo gadałyśmy, wzięłyśmy Persa na spacerek na łąkę i tam wyszedł koń z leśniczówki! Była akcja ;) Marta go zajęła papierkiem od czekolady, a my z Persem się ulatnialiśmy :] I tak zaczął nas znowu gonić, ale odpędziłyśmy go i poszedł do siebie :)
Potem jeszcze dużo gadałyśmy w siodlarni i tak się zasiedziałyśmy, że prawie nie zdążyłabym na autobus, gdyby nie nasza wspaniała podróż rowerem <3
Biedne płuca Marty i moje pośladki!
Dziękuję Martuś, za mile spędzony czas ;***

Dziś również warsztaty :)
Od 11.00 - 16.00.