Jelenia Góra 29grudnia 2010

Miłość to tygiel
Miłość zachęca mnie do analizowania i rozwiązywania problemów przeszłości.Miłość jest tyglem,nietopliwym,trwałym naczyniem,w ktorym przechodzę probę ognia, topienie się i transformację. Miłość mnie formuje i przekształca rozpalonym do białości żarem, jakim jest niespodziewany powrót do tych wszystkich rzeczy,ktore wołają o uzdrowienie:mój wstyd i strach,moje rany, niepewność ,konflikty i niekończące sie wewnętrzne rozterki.
Poprzez moich ukochanych jeszcze raz staję twarzą w twarz z tym,czego nie rozwiązałam.Znowu spotykam się z nieobecnością ojca lub zawiścią brata,okrucieństwem matki czy współzawodnictwem siostry.Widzę moje dzieciństwo odbijane we wszystkich kierunkach.Miłość zachęca mnie do zagłębienia się w dzieciństwie jeszcze raz, lecz na inny sposób - do powtórnego doświadczenia i opłakiwania strat z przeszłości ,a tym samym do ich odkupienia.
Daphne Rose Kingma - "365 afirmacji milosnych"