… bidulek, dość długo już czeka … ;)))))
dodane na fotoforum:
setulow 2009-03-26
aż buzię ze zdziwienia otworzył :)
akciwon 2009-03-26
Alex, ja wiem, że Ty w pracy masz monitor ciemny i pewnie nie widzisz, że przy bidulku jest tor kolejowy... - więc nie telefoniczne... ;)))
medlay 2009-03-26
cierpilwy...i wygląda na gadatliwego dosyć;)
a do tego wystroił się odpowiednio...
wiosennie:)
aisha7 2009-03-26
wyglada jak krokodyl...tylko musie "ząby" wykruszyły...ale cóż starość nie radość...;)) ja tez juz powoli tracę uzębienie...hihi
bakaa 2009-03-26
Wpadam tylko na chwileczkę...
Witam w czwartkowy poranek , uśmiechnij się ....pozdrawiam cieplutko*))))))))
jedras48 2009-03-26
A może właściciel buta w ostatniej chwili wskoczył do pociągu, gubiąc przy tym buta - cóż czasami nie można mieć wszystkiego - boso ale pociągiem ;))
akciwon 2009-03-26
J48 - moja wersja brzmi... - PKP tak w opóźnieniach pociągów przesadza, iż po podróżnym ostał jeno..., co widać, no i nie doczekał się biedaczek na swój pociąg... ;)))
czapka 2009-03-26
a ja myślę, że zwiał mu pociąg przed nosem, a że kondychę miał, to gonić postanowił... Gonił. gonił i dogonił, tylko przy wsiadaniu lekko sfatygowane obuwie odmówiło dalszej współpracy....
;)
jedras48 2009-03-26
skoro tak to się odbyło to może od razu poleć dzisiejszę fote defoley ? tam ten przypadek spożniena jest najlepiej opowiedziany :)
akciwon 2009-03-26
Bakaa - miło, że choć na chwilkę, chciałam powiedzieć ...
No i już go nie ma, ech...
ogonem 2009-03-26
hehehe
Taie samo skojarzenie miałam, jak Petersen :D
Zgłodniał z tego czekania ;-)))
Natomiast kadr mi bardzo odpowiada :-))))
nena17 2009-03-26
hah Świetna ta fota jest ! jak ją zobaczyłam pojawil się usmiech na moich ustach :))
szakira 2009-03-26
i może się nie doczekać...no cóż, takie życie:)
amelia10 2009-03-26
nooo..ten to sie juz raczej nie polaczy ...chyba ze z tamtym swiatem :)
order 2009-03-26
Z butami tak już jest - jedni mają buty z krokodylej skóry, inni z krokodylą paszczą. Wszystko zależy od grubości portfela.
wyz87 2009-03-27
A właściciela znalazłaś? Hihihihih. :))