Żona pyta męża:
- Widzialeś kiedyś pogiętą stówę?
- Nie.
- No to patrz - to mówiąc, bierze banknot stuzłotowy i go gniecie.
- A pogięte dwie stówy?
- Nie.
- Więc patrz na to - żona powtarza całą akcje, tym razem z banknotem dwustozlotowym. po chwili pyta:
- A czy widziales pogięte sto tysiecy?
- Nie.
- To idz i zobacz. Stoi w garażu...
dodane na fotoforum:
iza57 2010-09-10
Piękny traktorek...Spokojnej nocki...Dobranoc Alu:)