na zamku pirata i białej damy....Darłowo...

na zamku pirata i białej damy....Darłowo...

Największą miłością Króla Eryka była tajemnicza Cecylia, jedyna kobieta potrafiąca ujarzmić jego nieokiełzany charakter. Jedni twierdzą, że to służebnica angielskiej żony króla z Pomorza. Ale większość uważa, że to dwórka ściągnięta z Darłowa, która towarzyszy mu w najtrudniejszych czasach jego królowania oraz później na Gotlandii, a także w murach darłowskiego zamku. Towarzyszy mu do końca.
Jego symbolem stał się złoty gołąb. Czy był to podarunek od królowej Małgorzaty Wielkiej, czy może najwspanialszy z łupów, jaki zdobył na morskich grabieżach ten ostatni wiking? Tego nie wiemy. Z tym gołębiem ze złota zapomniany i rozgoryczony król unijnego królestwa trzech koron w 1459r. został pochowany w darłowskim kościele Najświętszej Marii Panny.

Gdy w 1724r. runęło sklepienie kościoła w Darłowie i rozbiło posadzkę nad grobowcem Eryka Pomorskiego w strzaskanej trumnie został odnaleziony złoty gołąb. Ponieważ wówczas miasto leżało w obszarze Prus, gołębia przekazano królowi Wilhelmowi I. W zamian władca ufundował królowi Erykowi okazały sarkofag oraz kamienny pomnik, który stanął na nadmorskiej plaży przy ujściu rzeki Wieprzy do morza. W 1945r. pomnik ten został zniszczony przez hitlerowskich żołnierzy. Pozostała legenda ostatniego wikinga Bałtyku.

Złoty Gołąb stał się symbolem miłości, której moc łączy na zawsze zakochanych mimo wszelkich przeciwności losu. Legenda głosi, że oblubieńców, którzy pogłaskają czule Złotego Gołębia, miłość połączy na wieki, tak jak połączyła Króla Eryka i Cecylię.”

dodane na fotoforum:

kazia53

kazia53 2011-10-07

Fajne ujecie!

jaworr

jaworr 2011-10-07

Ciekawa historia...:)

(komentarze wyłączone)