Mój Anioł co wieczór
Pierze skrzydła w pralce
Zawiesza je troskliwie
Nad kuchennym piecem
Na gwoździu wbitym w ścianę
Wiesza aureolę
I tak bardzo po ludzku
Włosy czesze przed lustrem
Rano wstaje jak wszyscy
Wkłada strój roboczy
Dzwoni z budki do Boga
I kłóci się o czyjeś jutro
A gdy wraca zmęczony
Od drzwi pyta o obiad
I zagląda do garnków
Całując mnie w ramię.
-nie znam autora
https://www.youtube.com/watch?v=SUU3sKaEdrU
dodane na fotoforum:
gosku 2014-01-02
...piekne "Aniolowo" Alu..
maria10 2014-01-03
....bardzo piękny ten wiersz a zdjęcia wspaniale go ilustrują.... spokojnej nocy życzę Ci Alu:))))
(komentarze wyłączone)