Patrząc na urokliwe miasteczko Hallstatt w Górnej Austrii, wyglądające trochę jak mocno wyretuszowana pocztówka, mało kto spodziewa się, że skrywa ono dość upiorną pamiątkę z przeszłości. Jest nią ossuarium (kostnica), w którym od ok. XII. wieku składano czaszki mieszkańców przeniesione z malutkiego lokalnego cmentarza, który nie był w stanie pomieścić wszystkich zmarłych. Wiele spośród 1200 czaszek zostało ozdobionych symbolicznymi kwiatowymi koronami oraz podpisanych nazwiskiem zmarłego i jego profesją.
dodane na fotoforum: