Za oknem deszcz. Maluchy wyszły na siku, biegają po podwórku, a hrabia się nie ruszy. I jeszcze coś buczy do mnie, nawet dotknąc się nie da. Foch od rana :)))
alka70 2015-03-11
Nawet baaardzo delikatny :)))
Kałuże omija, błotkiem gardzi, prawdziwy laluś. Kiedyś to chociaż dla urozmaicenia mi spacerów to w jakiejś kupie się wytarzał, a teraz to już nic. Poważny, stateczny Ronciak :)