porankiem

porankiem

budzisz się o godzinie 5.30, wstajesz. podchodzisz do okna i co? czysty błękit nieba, słońce prześwietla wszystko na wskroś. czujesz radość z tak prostej rzeczy, jaką jest piękny, wiosenny wschód słońca, ptaki szaleją, kwiaty zaczynają kwitnąć - cała ziemia pulsuje nową porą roku. i po co?
i tak już o 8 była burza śnieżna. ! -.-'




Spłoszone oczy cichej nadziei
Wyblakły już, wpatrzone w niebo
Dziecina w ramionach ukołysana
Przestała gaworzyć radością

Wypisane krzykiem słowa
Na odwrocie każdej naszej chwili
W milczeniu złożyłeś broń
By znów dać upust swej naturze

Boże, Ty chroń Nas
Boże, Ty opiekuj się Nami
Boże, Ty czuwaj nad Nami
Boże, Ty daj Nam znów siebie

*

Pierwsza ta nasza noc
Preludium smaku aksamitu
Całe Niebo pod Nami
Płonęło zaskoczone

Czuję, jak mrok przemienia noc
Jak czułość uchodzi z Ciebie
Czuję Ciebie coraz mniej, tak
Własną ścieżką znów przyjdzie mi iść

haraszo

haraszo 2009-03-20

bardzo mi się podobają Twoje firanki i zasłonki :) z resztą, wiesz o tym :D a zdjęcie... faaaajne ;)

dodaj komentarz

kolejne >