A ja nie wiem, nie wiem po co
Lubię chodzić ciemną nocą...
Ciemną nocą chodzić - w ciemny las.
Kolejną noc można śmiało wykreślić z życiorysu. Czarną, grubą kreską. I to ze słownikiem na podorędziu.
Nawet z ogórkami na twarzy widziałam Góry. Schronisko się odezwało :)))))
Ukraina! Ukraina! Ukraina! Już niedługo, jeszcze troszkę.
Wracam do nauki. Referat. Dobranoc wszystkim, ponad strzępami tej magicznej, jesiennej mgły :)
dodane na fotoforum: