Luty 2020 i pogodowo-wierszowe podsumowanie…
Pierwszy dzień lutego był niezwykle kwietniowy,
ale środek jak w garncu, więc bardziej marcowy.
U schyłku jednak, pojawiło się trochę puszystego śniegu,
abym mogła zrobić kilka białych kadrów w biegu ;))
I tym sposobem, na pożegnanie raczej ciepłego lutego,
zostawiam dzisiaj realne foty z pleneru zimowego :D
Żegnaj więc LUTY, mroźny miesiącu w którym się urodziłam!
Teraz czekam na maj i dziękuję, że świetnie się z Tobą bawiłam ;P
Shallou - You and Me
https://www.youtube.com/watch?v=1trifshoIw0
lordand 2020-03-01
...wszystkiego NAJ Amaero z okazji urodzin...:)
...u mnie też była zima...
...jeden dzień...:)))
north9 2020-03-01
fantastyczny krajobraz zimowy, w niewielu miejscach można było tej zimy nacieszyć oczy takimi obrazami, dzięki :))
variete 2020-03-01
coś niespotykanego w tym roku u mnie,może za rok albo w anomaliach jeszcze w tym...zobaczymy:) swoją droga ładne zdjęcie
Pozdrówka
because 2020-03-01
Jak zawsze magicznie...tym bardziej z takiej okazji....Niechaj Tobie zawsze ☼ świeci i ta Magia niech nie opuszcza ((:
henry 2020-03-01
ciekawie opisałaś...
widoki, jakich w tym roku nie dane było mi zobaczyć...
a tak pięknie mogło byc..jak na Twojej fotce!
lewa25 2020-03-03
świetny kadr :)
Pozdrawiam:)
migi80 2020-03-05
Piękne foto...
U mnie takiej zimy nie było..
iwatoja 2020-03-08
U mnie zimy w tym roku wcale nie było więc miło podziwiać mi tak ładny zimowy obrazek.