ULICA ZMROKIEM MALOWANA

ULICA ZMROKIEM MALOWANA

damapik

damapik 2007-10-31

piekne !!!

kaka92

kaka92 2007-10-31

Zostawię ten wiersz dla siebie...
Nie będę publikować tego komentarza.

Postaram się coś napisać na jutro, na szczególny dzień.

Mam 15 lat, kiedy byłam mała zmarł mój ukochany Dziadzio - zachowałam tylko jedną krótką chwilę w pamięci, w której byliśmy razem...
Po paru latach odeszła najukochańsza osoba na świecie,
najpiękniejsza,
najmądrzejsza,
najcudowniejsza.
Odchodziła powoli, w cierpieniu i chorobie.
Odchodząc zabrała jakąś cząstkę mnie,
chyba tą najważniejszą...
Ale nie mam do niej żalu, bo nadal kocham ją najbardziej.
Dała mi nadzieję na lepsze jutro,
zaraziła mnie optymizmem, który właściwie zagubiłam w biegu kolejnych lat.
Ale to była i zawsze będzie moja Babcia ...
Dała mi coś, co chciałabym kiedyś przekazać kolejnemu pokoleniu
- zapaliła małą iskierkę w moich niebieskich oczach, które po niej odziedziczyłam ;)
Kocham Ją...
I ja zapalę iskierkę dla niej. Też w niebieskiej obwolucie,
zapalę wielki znicz i - choć nie wierzę w Boga - pomodlę się najpiękniej jak potrafię, choć zazwyczaj nie robię tego stojąc nad grobem.
Przyznam się, że zazwyczaj siadam na skraju nagrobka, wyobrażam sobie, że Babcia (i inni zmarli, bliscy mi ludzie) siedzą obok mnie.
Tworzę w myślach monolog doń skierowany i...
dzięki temu nie pozwalam sobie zapomnieć.

gosiamt

gosiamt 2007-10-31

Cudownie uchwycona chwila ...

weroni

weroni 2007-10-31

brawo siora!!! prawie tak ładnie jak w Jeleniu ;-)

cru73

cru73 2007-10-31

E gdzie mu tam do Jelenia:) a tak swoją drogą, to czekamy na jakieś fotki z Jelenia!!:)

dodaj komentarz

kolejne >