mariol6 2015-07-06
Śliczny obrazek. Kiedyś tez lubiłam "moczyć kija". Kiedyś pojechaliśmy z bratem na tydzień nad jezioro, na ryby. Pod namiot. I zabraliśmy ze sobą wszystko oprócz... noża. Ależ mielismy ubaw, krojąc chleb... toporkiem wędkarskim. ;-)
(komentarze wyłączone)