Wbrew obawom wiele motyli wytrzymuje spore zimno. Przoduje tutaj cytrynek, który zimuje w postaci motyla i nie szuka jakichś ciepłych zakamarków ale siada na zeschłym liściu lub nawet na ziemi i przechodzi w stan hibernacji. Jak wiosną robi się tylko troszkę cieplej a słoneczko ładnie przygrzewa cytrynek budzi się i lata. Widywano go nawet w lutym. To zawsze jest pierwszy motylek.
Inne motyle czując zimno szukają sobie ciepłych, suchych zakamarków i tam czekają na słoneczko. Na pewno wiele nieostrożnych zginie ale nie wszystkie.U mnie jest 3,5 stopnia ciepła i sypie śnieg. A na zdjęciu inny śpioch przyłapany podczas zachmurzenia tydzień temu.
dodane na fotoforum:
keisim 2011-05-03
Witaj Andrzeju! dwa dni temu byłam w lasach Sulejow i nawet upolowałam 2 motylki,ale w tej chwili zima zdominowała mój garnuszek.Takiego maja nie pamiętam w moim ogrodzie...dosłownie horror! Podziwiam Twoje zdjęcia z przyjemnością i dzięki za wspaniałe informacje o motylach.Pozdrawiam
belaiza 2011-05-03
wczoraj było dość ciepło a nie znalazłam ani jednego motyla choć przeszłam się po trzech łąkach gdzie zwykle bywają, być może przeczuwały dzisiejszy śnieg i pochowały się,oby przetrwały
mimoza7 2011-05-03
Wspaniała fotografia!