Na ponidziu byłem dwa razy w poszukiwaniu gniadego.
Za pierwszyhm razem trafiłem malczyka a za drugim dorylasa.
Kiedy go pierwszy raz spotkałem od razu wiedziałem że to bedzie jakiś nowy gatunek. Czarne kropki na przednim skrzydle są wyjatkowo duże i wyraźne (szczególnie u samiczki). W tym samym dniu na innym stanowisku trafiłem samca.
--------------------------
Motyle dzienne str. 168
Atlas bionomi str.76
dodane na fotoforum: