(0)
W poprzednim roku, mimo usilnych poszukiwań - bez sukcesów.
W tym roku wiele spotkań w różnych miejscach.
Ale zawsze jest to obserwacja jednego motylka.
Pierwszego trafiłem 8 lipca a potem spotykałem kolejne.
Na skraju lasu zorganizowałem stołówkę z przejrzałych owoców
Którą chętnie odwiedzał.
Jest to typowy leśny motylek, który b.rzadko siada na kwiatkach bo woli soki poranionych drzew i owoców.. Raz widziałem jak buszował na wiśni na skraju ogródków działkowych.
Wiele razy pozwalał podejść bardzo blisko, jednak spłoszony leci wysoko na drzewa.
Zdarzało się że spłoszony oblatywał mnie dookoła potem na sekundę zatrzymywał się ok. 30 cm od mojej twarzy (potrzepotał skrzydełkami) i leciał pionowo do góry. Potem nie było już szans na odnalezienie go.
Żyje wyjątkowo długo - bo rok.
Zimą hibernuje
A wiosną widzimy osobniki wypłowiałe, które łączą się w parki.
W lipcu pojawiają się nowe motylki, które znowu mają przed sobą rok życia.
Jest to największy motyl mieszkający na stałe w Polsce.
Rozpiętość skrzydeł dochodzi do 8 cm.
Przy takich gabarytach zawsze wygrywa motyle potyczki.
Raz obserwowałem jego walkę z admirałem o wyjątkowo dobrą śliwkę. :-)
Stronki
https://www.lepidoptera.pl/show.php?ID=90&country=PL
https://www.leps.it/indexjs.htm?SpeciesPages/NymphAntio.htm
https://www2.nrm.se/en/svenska_fjarilar/n/nymphalis_antiopa.html
gąsieniczka
https://www.leps.it/images/Nymphalidae/InLeNyNyAnL0001.jpg
dodane na fotoforum:
kicia85 2009-09-26
piękny...
pyzalu 2009-09-26
jest przepiekna !! jeszcze nigdy nie widziałam takiego motyla
psotki2 2009-09-26
ma bardzo ciekawy kolor :))
czarcik 2009-09-26
... w przeszłości miałem z nim wiele spotkań ... ale w tym roku konto zerowe :( :))
sasanka 2009-09-26
Jest bardzo ładny, ale w mojej okolicy niezwykle rzadki.
Widziałem go w locie zaledwie kilka razy w życiu.
Mój plan minimum na przyszły rok: wytropić żałobnika, a plan maksimum: sfotografować :)))
albisia 2009-09-26
No to miałam wyjątkowe szczęście, że w tym roku żałobnika spotkałam i sfotografowałam.
rudy13 2009-09-26
wspaniały okaz, ja niestety u siebie nie spotkałam...
re: oczywiście, że przestrojnik i osadnik to z szufladkowej kolekcji... ;)))
alimak 2009-09-27
A ja tego motyla nie upoluję... Czasami mignie mi przelotem i na tym kończą się nasze spotkania. Piękny okaz Andrzeju. Zazdroszczę :-)
mimoza7 2009-09-27
Super!!! U mnie takich nie ma...
danka1 2009-09-27
świetna...
renia54 2009-09-28
u mnie takich nie ma, ale spotkałag je w Dolinie Olczyskiej w Tatrach, niestety nie udało mi się go sfotografować... pozdrowienia :)
drive99 2009-09-28
Dzięki Twoim opisom wiele można się dowiedzieć o zamieszczanych przez Ciebie motylach :)
miłego dnia :)
calipsa 2009-09-28
kolejny motyl dodany na listę tych, na które muszę zapolować, a których nie udało mi się wypatrzec do tej pory;)
Pozdrawiam serdecznie!
