gościnność..

gościnność..

Marynarz wraca do domu po dwuletnim rejsie
i zastaje żonę z niemowlęciem na ręku.
- Skąd się ono wzięło? - pyta.
- No, wiesz... Przyszedł raz sąsiad w odwiedziny i nie miałam czym go
poczęstować..

dodane na fotoforum:

fluidek

fluidek 2010-11-17

dobre:))))

fluidek

fluidek 2010-11-17

fotka też!

jodelka

jodelka 2010-11-17

super prezencik zrobił sąsiad marynarzowi...niedopodrobienia..ha,ha
fotka superoska....fajna całoścć..:))

qwitek

qwitek 2010-11-17

"kadr z filmu Rejs " ;-)) rozmowa przy relingu...
http://www.youtube.com/watch?v=Z9VQ089v9VQ

miłej nocki ;-))

irena7

irena7 2010-11-18

Haha ... swietna calosc ;-))
Dobranoc:))

saline

saline 2010-11-18

he he to się nazywa gościnność*pozdrawiam

agnes30

agnes30 2010-11-18

czym chata bogata he he;-))

katakum

katakum 2010-11-18

... czyżby panów zmogła choroba morska .... hahhahah

katakum

katakum 2010-11-18

Re: najczęściej wówczas gdy jestem zestresowana...hahhaha wówczas szydełko samo pędzi

tunika

tunika 2010-11-18

ładna kolorystyka choć zimna.

maria57

maria57 2010-11-18

jak w piosence Krawczyka z Bregoviciem

aiooo

aiooo 2010-11-18

hahahahahaa
Ładne kolory zdjęcia :)

irenka

irenka 2010-11-19

..hahaaa....taka staropolska goscinnosc:))))

juhasik

juhasik 2010-11-21

Lubię Twoje zdjęcia i opisy do nich :)

dodaj komentarz

kolejne >