handelek...

handelek...

Przy drodze staruszka sprzedaje grzyby.
Zbliża się leśnik, zagląda do jej koszyka i mówi:
- Proszę natychmiast wyrzucić te grzyby. Nie można ich jeść!
Staruszka:
- One nie są do jedzenia, tylko do sprzedania.

majab77

majab77 2012-10-19

:)))

pawola

pawola 2012-10-19

Twoje są do jedzenia.... :))

kopytka

kopytka 2012-10-19

byłaś na grzybach - piękne...
kiedy mam przyjechać na kolacyjkę z grzybkami ? - coś przywiozę mocniejszego na wszelki wypadek na odtrucie ...

qwitek

qwitek 2012-10-19

Zbiera sobie facet w lesie grzyby, a tu zza krzaka wychodzi staruszka z dubeltówką:
- Pan mnie, młody człowieku, na pewno zgwałcić chciałby?
- Skąd, co też babci do głowy przychodzi?!!!
- A tu trzeba będzie...

miłej nocki ;))

anijas

anijas 2012-10-19

kopytka...nie byłam na grzybach, bo choć lubię chodzić po lesie, to grzybów nie umiem zbierać i znam się na nich dokładnie jak ta staruszka..

anijas

anijas 2012-10-19

ale na kolację zawsze możesz wpaść..zapraszam

mksiaze

mksiaze 2012-10-20

Piekne to to!

agnes30

agnes30 2012-10-20

mniam mniam grzybki :-))))))))))))))))))))))

juhasik

juhasik 2012-10-20

Te wyglądają na "do jedzenia" i na grzybie rarytasy :)

ojenny

ojenny 2012-10-22

ale cieszy taki widok:)

maria57

maria57 2012-11-20

już je widzę w słoiczkach - zamarynowane
pokroiłabym je co najmniej na 4 kawałki (to tak zapobiegawczo, antyrobakowo)

dodaj komentarz

kolejne >