Czasem, kiedy coś się rozpada można to związać sznurkiem, skleić klejem albo taśmą. A czasem nic nie można poradzić i rozpada się na tysiąc małych kawałeczków. Rozsypują się dookoła Ciebie i choć myślisz, że później je wszystkie znajdziesz, okazuje się, że jeden czy dwa zginęły na zawsze.
matti24 2015-07-11
Nie wierzę kogo widzę:)) Aniusia kochana :)) cieszę się bardzo że wróciłaś , właśnie nie dawno o tobie myślałem :))
I wgl to pięknie wyglądasz :))
mroczny 2015-07-12
Re...
Pewnie, że szkoda. Lepiej jakąś fajną nieznajomą dziewczynę pozaczepiać :-) Ponapinać się przed nią :-D ;-)
sebagr 2015-07-20
witamy w garnkk http://www.gg.pl/dysk/s9MREJa6icu_stMREJa6lWk/07ac36126a%5B1%5D.jpg
atreju 2015-09-11
dokladnie tak jest......ale fajnie ze wrocilas ;)
szymeki 2016-03-25
Jeśli one np. uwierały w bucie..
To to, błogosławieństwo wręcz!
Często smucimy się z rzeczy, które przyniosą nam radość!
Lecz wszystko w swoim czasie :)