Spotkany dzisiaj podczas spaceru po moim osiedlu, było bardzo ciepło, słonecznie i niebo błękitne jak na kolejnej fotce ... ale przecież to luty!!!
Ja też nie wierzyłam własnym oczom... naprawdę, pierwszy cytrynek w tym roku, a właściwie pani cytrynkowa, chowała się w trawie i siadała na suchych badylkach... chyba było jej zimno, bo cała drżała...
Pozdrawiam Was serdecznie, życzę miłego wieczoru
dodane na fotoforum: