Ślady dawnych Kopalń-Kopalnia „Beatensglück” (Szczęście Beaty)

Ślady dawnych Kopalń-Kopalnia „Beatensglück” (Szczęście Beaty)

Budynek dawnego szybu "Helena" Obecnie mieszkaniowy.Kopalnię „Beatensglück” (Szczęście Beaty) zgłosił w 1856 roku Franz Strahler – właściciel dóbr rycerskich w Niewiadomiu Dolnym. Od następnego roku podjęto wydobycie w pokładzie „Beata” o miąższości 4 m. Nadanie górnicze kopalni zostało zatwierdzone w 1859 roku. W 1860 roku szyby pogłębiono, udostępniając niżej położony pokład „Gellhorn” o miąższości 4,5 m. Pokłady te należały do grupy warstw siodłowych, charakteryzujących się znaczną miąższością. Okoliczne kopalnie eksploatowały wówczas pokłady warstw brzeżnych, niezbyt grubych. Początkowo węgiel wywożono furmankami. W 1862 r. kopalnia założyła bocznicę kolejową w Niewiadomiu. Do transportu węgla zbudowano konną kolejkę szynową Rosseisenbahn, prowadzącą od szybów do placu składowego. W 1869 roku zmarł wyłączny właściciel kopalni Franciszek Strahler i przeszła ona na własność jego spadkobierców. Byli nimi: żona Beata Strahler z domu Magerle z synem Józefem z Radoszów Dolnych oraz Józef Kladziwa z Węgier. Konna kolejka do bocznicy kolejowej została w 1874 roku zastąpiona linociągiem z liną bez końca o napędzie parowym. W latach 80. XIX wieku kopalnia „Beatensglück” była największą kopalnią w rejonie Rybnika, przewyższała zatrudnieniem i wydobyciem kopalnie: „Anna”, „Charlotte”, „Emma”, Hoym” i „Leo”. Kopalń: „Rymer”, „Chwałowice” i „Jankowice” wtedy jeszcze nie było. Pod koniec lat 80. przystąpiono do prac nad udostępnieniem niżej leżącej partii pokładów i rozpoczęto głębienie nowego szybu nazwanego „Helene”. Był to już nowoczesny szyb o obudowie murowej i został oddany do ruchu w 1892 roku.

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)