Moja nadrzewna wnuczka Ania.
Sezon lazenia po drzewach rozpoczety.
halka 2016-04-21
Bardzo sprytne masz wnuczki...prawie wszystko potrafią robić! Lubię takie dzieciaki - imponują mi.
pantoja 2016-04-22
Pozazdrościć panience, jako dziewczynka lubiłam łazić po drzewach a nawet miałam ulubioną starą jabłoń a na niej siedzisko. Mogłam tam siedzieć godzinami i obserwować ludzi...
basiaw 2016-04-23
Zwinne dziewczątko!
Też lubiłam łazić po drzewach (dawno, dawno temu). Łaziło się bo u Babci były morwy, wiśnie, czereśnie, śliwki. Miałam pewnie szczęście, bo nigdy nie spadłam...