A TERAZ DODAM ŻE JAK ZRYWAŁAM TO DO SĄSIADKI WOŁAŁAM KRADNĘ :-)
izolden 2014-04-27
Oj Grażynko tak się naśmiałam z tego Twojego wpisu......kościół i kradzież.
Pozdrawiam Cię przy tym świątecznym dniu.
okron63 2014-04-27
Kradzież to grzech...
izabel 2014-04-27
ale wtopa...!!!! takie rzeczy w drodze z Kościoła....pozdrawiam i miłego dnia życzę..;))
okron63 2014-04-27
Może sąsiadka nie słyszała...
dyhaa 2014-04-27
No cóż - kiedyś w kościele w Wielki Piątek, dwie babcie odmawiały klęcząc różaniec w kościele. Siedziały z brzegu ławki. Przyszedł ojciec z dzieckiem i chcieli usiąść w środkowej części ławki. BABCIE ICH NIE WPUŚCIŁY. Taka jest nasza wiara;) To nie do Ciebie, ale przykład na ten szczególny dzień:)