Na szczycie tego pagórka znajduje się rezerwat przyrody

ryba85 2012-06-28

...uroczysko !!!!!!!!!!!
...pozdrawiam Arturze:)

takik66 2012-06-28

Ale fajny widoczek...wow!:)

terid02 2012-06-28

Musi być tam pięknie:)
nazwa pierwszej wymienionej roślinki..powiem ,że rozbawiła mnie:))))
Pozdrawiam Arturku:)

lena12 2012-06-28

...To slicznie musi być...Pozdrawiam milutko...:)))

betaww 2012-06-28

No popatrz.....a ja nie wiem gdzie to jest......Pieknie tam jest.......
Pozdrawiam serdecznie i dobrej nocy Ci życze.....****

mysz44 2012-06-29

...spokój... zieleń...
kocham takie widoki! przypominają mi dzieciństwo i wakacje u babci na wsi... :)

ewwwa 2012-06-29

Widzę że droga prowadzi prosto więc nie czekajmy .....piękny widoczek :)

malako 2012-06-29

a jak by tam zajrzeć :))

reni1 2012-06-29

Piękne miejsce:)

enighma 2012-06-29

Wspaniały widok, choć droga daleka ...

canana 2012-06-29

Lubię takie miejsca

awula 2012-06-29

Piękny widok, pozdrawiam :)))

yoana1 2012-06-29

Lany zboz i blekitne niebo stworzyly , cudny krajobraz :)

jola53 2012-06-29

Piękna jest nasza Ojczyzna:>)

pimpoli 2012-06-29

sielski widok:)

karin24 2012-06-29

ale pięknie pokazany...pozdrawiam Arturku...

basik1 2012-06-29

uroczysko!

elefant 2012-06-29

Pszenica czy pszemżyto ... ?

elefant 2012-06-29

Przepraszam ... jam chłopak z dolin ale dziewięćsiły
pod ochroną będące znam i od zboża odróżniam.
To co widzę na fotce to z pewnością dziewięćsiły nie są.
A może się kurna, mylę ....

ar2rek 2012-06-30

re:elefant"Na SZCZYCIE pagórka"są dziewięćsiły-na zboczu pszen-cośtam...Wojteczku:)

agus63 2012-07-02

Muszę!!!
I nie chodzi tu o małą muchę...
Muszę TAM być! :)

brzozka 2012-07-03

I to wszystko nasze ... !

annaaa 2012-07-05

piękny widok...pozdrawiam Anka

jaska15 2013-08-19

extra,moje klimaty...obecnie

agus63 2013-10-07

A na moje urodziny to też piękny prezent... Zwłaszcza, że były tu pogawędki z Wojtkiem... ehh!
(W tym roku miałam całkiem okrągłe - znaczy się urodziny;)).
Arturku kochany! Mój sezon na pracę przez 24h na dobę już się skończył, chociaż roboty nadal nie brakuje, a to jakieś przetwory, a to wielkie porządki... Usiłowałam też odpocząć choć trochę. Właśnie wróciłam do rzeczywistości z mojej ukochanej puszczy, znad jezior. Tam, z dala od internetu, TV i w ogóle jakichkolwiek nośników informacji (no, telefon tylko działał) trochę podładowałam akumulatory. Niestety, po powrocie dopadło mnie parę problemów i wiadomość o odejściu na zawsze kogoś bardzo mi bliskiego. Próbuję się pozbierać. Jestem pewna, że KULIG 2014 się odbędzie i będzie wyjątkowo udany... CZEKAM!!!
Całusy, póki co ślę :*