Tuż koło Kutnej Hory w miejscowości Sedlec znajduje się mały i niepozorny kościół Wszystkich Świętych. Jego początki sięgają XIII w., gdy opat sedleckiego klasztoru przywiózł ziemię z Bożego Grobu z Jerozolimy. Na cmentarzu, gdzie ją rozsypano, zaczęto chować zmarłych z Czech, Polski, Bawarii i BelgiiLegenda głosi, że na początku XV w. półślepy mnich we wnętrzach zrujnowanego kościoła wzniósł z ludzkich kości sześć piramid. Świątynie odnowiono i wyremontowano, lecz kości pozostały. Budowano z nich kolejne elementy wyposażenia kościoła. Dziś oprócz czterech zachowanych piramid możemy oglądać wykonane z czaszek i piszczeli kielichy, świeczniki, monstrancje i herby. Stworzono je z około 40 tys. ludzkich szczątków. Te pochodzące od poległych w bojach łatwo odróżnić: kości noszą ślady uderzeń mieczami, a czaszki są rozłupane lub mają otwory po kulach. Mroczny wystrój aż za dobrze spełnia swoją funkcję, przypominając zwiedzającym o przemijaniu ludzkiego żywota
humoreska 2008-05-14
ogladalam to z zapartym tchem...sprawiaja wrażenie te ..wyposażenia wykonane z czaszek i piszczeli....brrr.... Asiu życze Ci miłego dnia od wczoraj mialam mala awarie komputera ale nadrobie ..zalegle miejsca....ciekawe przez Ciebie wystawiane....Pozdrawiam buziaczki
ixodides 2008-05-15
Wyjątkowe miejsce! Szkoda, że te zdjęcia są w formie miniatur, lepiej gdyby każde miało osobne miejsce. Może dalej będzie? Zobaczę.