Jednym z moich ulubionych miejsc w Gdańsku jest Zaułek Zachariasza Zappio, niewielka uliczka biegnąca na tyłach Kościoła św. Jana. Zaułek do roku 2000 pozostawał bezimienny, aż dostał nazwę człowieka żyjącego w XVII w, który darzył gotycki kościół św. Jana wielkim sentymentem i opieką finansową. Tutaj też złożył trumnę swojej jedynej córki Adelgundy, ufundował dla niej piękne epitafium, które obecnie możemy odnaleźć w Kościele Mariackim. Zachariasz podobno został siedemdziesiąt razy ojcem chrzestnym – był to jeden z jego sposobów wspierania materialnego dzieci z biednych rodzin gdańskich. Był też fundatorem słynnej biblioteki kościelnej, której zbiory są obecnie przechowywane w Bibliotece Gdańskiej PAN.
Zaułek powstał prawdopodobnie po likwidacji cmentarza, który bezpośrednio przylegał do kościoła. Do tej pory kończy się lub zaczyna – któż to wie – bramą cmentarną.
Dla wielu gdańszczan jest to podobno zaułek pocałunków, a na czas Jarmarków Dominikańskich staje się nim oficjalnie. Wiadomo, można się na chwilę skryć przed oczami przechodniów i oddać wyznaniom miłosnym.
Wiąże się z nim też pewna smutna historia miłosna. Według legendy pewien zakonnik wdał się w romans z dziewczyną, która zamieszkała w jego celi. Cała sprawa wyszła na jaw, dziewczynę złapano, a zakonnik uciekł na poddasze kościoła, wydostał się na dach i skoczył kończąc swoje życie.
Zaułek Zachariasza Zappio jest miejscem, w którym wciąż możemy poczuć atmosferę dawnych czasów. Dla mnie jest miejscem magicznym.
mondia 2018-11-28
Ciekawa przypowieść a zaułek naprawdę wygląda magicznie ....taki zaczarowany....
fajnego wieczorku :)
maniek1 2018-11-28
☀️☘.Piękna fotka.⭐️
(͡°͜ ͡°).Miłego wieczorka życzę.:)
D⭐️O⭐️B⭐️R⭐️A⭐️.☁️⛅.⭐️⭐️⭐️N⭐️O⭐️C
evanes 2018-11-28
Ciekawy ten zaułek :)Dawno w Gdańsku nie byłam , kiedyś muszę się wybrać. Pozdrawiam wieczorkiem!
ibek47 2018-11-29
Oczami jamnika.
Życzę pogodnego i miłego dnia!
evita 2018-11-29
- ciekawie pokazany zaułek... pięknie z opisem...
Udanego czwartku życzę... pozdrawiam ciepło... :)
alvin 2018-11-29
Lubię takie uliczki, mają swój specyficzny, niepowtarzalny klimat, a przy tym ciekawych legend czy przypowieści wysłuchawszy tym bardziej stają się lubianym miejscem spacerów :)
davie 2018-11-29
Zaułek w takim oświetleniu wygląda ciepło i przytulnie,
nie dziwię się, że skłania pary do miłosnych wyznań.