agata-cz.18

Ten dzień miał być inny od poprzednich, dziś miało być inaczej. Idąc alejkami pełnymi zeschłych liści, słyszałam coś więcej, niż ich chrzęst czy wiatr świszczący wysoko. Zawsze, gdy tam przychodziłam, wiedziałam, że nie jestem sama. Cmentarz nie był duży. Wzrok spoczął już na mogile, której kształt rysował się w poświecie szybko gasnącego dnia. Kamienny krzyż wołał ,a ostatnie promienie zachodzącego słońca oświetlały nogi wiszącego na nim Jezusa i niegdyś nagrzane słońcem marmury, do których tak lubiłam przykładać chłodne dłonie...... Drewniana, ławeczka, stała się moim ulubionym miejscem zadumy . Miałam zamiar przemyśleć ostatnie wydarzenia ze swojego życia. Nie raz przesiadywałam tam godzinami, przyglądając się spadającym liściom lub ludziom, którzy z rzadka odwiedzali krewnych. Śledziłam ich ciągle wzrokiem. Stanęli nieopodal wysokiego, stojącego samotnie krzyża, czuwającego nad snem spoczywających ciał. Dziś siedząc mówiłam do siebie - wyzbywam się próżności, wyzbywam się wszechogarniającej niemocy. Ja staje się tym, kim powinnam była być , wciąż czeka mnie nowy świat. Wychodzę mu naprzeciw i patrzę: .... I co widzę? marzyłam. To umiałam najlepiej. W obłoku nieświadomości coraz realniej wyostrzała się smukła postać mężczyzny .....Adam!!! o mamo pomóż !czemu go wszędzie widzę, czemu me myśli krążą wokół niego? Chciałabym wierzyć w niemożliwe.( podobno dobrze smakuje. )Tak chciałam, aby moje sny o nim kiedyś się spełniły . Ale wpakowałam się w sytuację bez happy endu. Chciałam wykrzyczeć - rób ze mną co chcesz, przyjmuję wszystkie Twoje warunki, tylko mnie nie odrzucaj, tylko pozwól mi być Twoja kobietą. I bałam się tego, co ujrzę w jego oczach - rozbawienie, niedowierzanie, a może pogardę .Poznałam wiele jego sekretów, poznałam też Adama życie. Stałam się przyjaciółką. Szukałam czegoś, co pozwoliłoby mi mieć choć cień nadziei, że coś między nami się zmieni. Na próżno. Nie zostawało mi nic poza platonicznym uczuciem. Zastanawiałam się nie raz, dlaczego nie pytał mnie nigdy, czemu nie mam faceta, dlaczego żyję
sama. Czy była to dyskrecja czy brak zainteresowania...? Zakochałam się w nim. Szkoda, że bez wzajemności. Siedziałam cała zatopiona w myślach. Nagle czuje czyjeś dłonie na swoich oczach i słyszę piękny głos :
- zgadnij, kto?

- nie mam pojęcia, głos brzmi mi znajomo i przerwał mi ten piękny widok zachodzącego słońca - He He , to na pewno, ale jestem przekonany, że na mnie czekałaś. - po części czekałam, choć tak właściwie po prostu mi brakowało spaceru - tylko spaceru ci brakowało? Nic nie odpowiedziałam , speszona wcześniejszymi myślami chciałam odejść - zaczekaj – powiedział - wiem częściowo, czego chcesz.
- o czym mówisz? Spojrzeliśmy sobie w oczy, mogłabym patrzeć w te piękne, oczy przez wieki.
Położył swoją dłoń na moim policzku, a ja spuściłam powieki, poczułam jego oddech, uśmiechał się , patrzył z czułością. Zbliżył się.
Dotknął dłonią policzka i odgarnął włosy. Odsłonił przypadkiem jeden z kolczyków, w którym odbił się blask zachodzącego słońca Musnął delikatnie ustami ucho, po czym szepnął:
- Jesteś doskonała… Promocja udała się znakomicie, książka sprzedaje się dobrze, a te parę dni spędzone razem choć zajęte co do minuty przez innych, pozwoliły mi zupełnie inaczej spojrzeć na Ciebie. Po chwili poczułam słodkie usta, które zbliżył do moich . Pocałował mnie delikatnie, tak, jak nie zrobił tego jeszcze nikt. Wargi zaczęły mrowić gdy poczułam koniuszek jego języka. Zastanawiałam się, skąd wiedział. Przerwałam nasz pocałunek, zaniepokojony .- co się stało?
- nic - odpowiedziałam - zastanawia mnie tylko, skąd ten pomysł
- szczerze? nie wiem, impuls ,pragnienie...... -nic nie mów więcej, przestań , dlaczego to robisz zarówno mi jak i Oli -co ma z tym wspólnego Ola -jak to co? Jeszcze się pytasz ,jak możesz? Wydawało mi się, że zdecydowałeś już dość dawno być z nią, razem mieszkacie, razem................. .odwróciłam się, chciałam odejść ale złapał mnie za ramie -Agata poczekaj proszę. Myślę tylko o Tobie, jak jestem przy Tobie, nie mogę oderwać wzroku. Twoje oczy, czarujący głos i cudowny śmiech .Kiedyś zapytałaś, dlaczego tak patrzę. Co miałem odpowiedzieć ,zapytałem, czy przeszkadza Ci to? Odpowiedziałaś: patrz. Więc patrzyłem ,czasem niechcący Cię dotknąłem , myślałem ........ Miłość i cierpienie, pustka i biznes – nie potrafię tego dłużej łączyć.
Chcę zburzenia muru między nami – delikatnie .Nie raniąc nikogo............ Agata!! -Miałeś kiedyś wrażenie, że niebo spada Ci na głowę, a gwiazdy uderzają z taką siła, że rozrywa Cię na kawałki? Czy odczułeś kiedyś na własnej skórze niesprawiedliwość losu, który daje Ci dużo szczęścia, tylko po to, by Ci odebrać sto razy więcej? Czy czułeś się jak ja? Sama,.....
Odwróciłam się i poszłam przed siebie nie dowierzając w to, co się właśnie działo, droga była strasznie kamienista . Monotonia dnia już nie była taka zwykła, była NIEZWYKŁA. Tego dnia wszystko mi się układało, wszystko, co chciałam zrobić w tym dniu - zrobiłam. Mimo tego, iż nie wiedziałam, co wydarzy się parę godzin później. Nie wiedziałam, ale czułam, że w tym dniu stanie się coś wyjątkowego .Chłodny wieczór, a w oddali tysiące świateł walczą z ogarniającym miasto mrokiem, zmierzch powoli przykrywał miasto, spływając na nie jak woal; miękko i delikatnie .Sylwetki ludzi gdzieś daleko, dreptały po szarych chodnikach i czarnych asfaltach .Uciekałam , dlaczego? Dlaczego to robiłam skoro serce tak bardzo się radowało....

luna19 2009-03-24

milego dzioneczka i radosnego słoneczka ... buziaki

krisstin 2009-03-24

Piękne tworzysz kompozycje. Pozdrawiam Asiu :)))

arw10 2009-03-24

MIłego dnia

wazo55 2009-03-24

Dzień dobry:-)))

inna5 2009-03-24

Witam i pozdrawiam:))
Nie tylko zaciekawił mnie kolaż lecz i tekst....rozumiem, że piszesz powieść, z zaciekawieniem przeczytałam, lecz powrocę do pierwszej części, potrafisz zainteresować czytelnika, poczekam na dalszy rozwój akcji....
Przyjemnego dnia zycze;))

elza100 2009-03-24

Agata walczy z uczuciem i kocha ,nie chce ranić tamtej ,ale czy da rade ,czy ucieczka coś zmieni ?Czasem uciekamy od miłości ,cierpimy ,walczymy z samym sobą i jak często przegrywamy .Czy Agata wygra ?Czy nie warto dać się ponieść uczuciu ,przecież bez miłości nie żyjemy .........Pozdrawiam Cię Asiu serdecznie w deszczowy poranek i życzę milutkiego dnia i samych serdeczności :-))

udch95 2009-03-24

Witaj w zimowy ranek,miłego dnia:))

sarato 2009-03-24

Witamy w ten deszczowy, zimny i ponury dzień, przesyłamy uśmiech i cieplutkie pozdrowienia-miłego dnia:)

maniek1 2009-03-24

Witam.Miłego wtorku życzę:))

ewusia 2009-03-24

Śliczne zdjęcie do treści...czytam
z wielkim zainteresowaniem Asiu.
Życzę miłego dnia z ciekawymi pomysłami
na chłodny wiosenny dzień.

moni4 2009-03-24

*ღ♥ღ****))
**@@()@@**
ღ♥ღ¸¸ღ♥ღ DZIEN ღ♥ღ
¸ღ`ღ♥ღ DOBRY ###**))
´ღ
`*.*´¨)♥Jest w głębi SERCA ♥
¸.•)´♥Uroczy Zakątek Skąd ♥
(.•´♥ Moc Pozdrowień ♥
`*.*´¨)♥ Bierze Początek. ♥
¸.•)´♥. I choć są Dni ♥
.•´♥.. Raz Smutne, ♥
¸.•)´♥.. Raz złe ♥
(.•´♥..A JEDNAK jest KTOŚ ♥
`*.*´¨)♥.Kto o TOBIE Pamięta ♥
¸.•)´♥. i Pozdrawia Cię.... ♥ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA

hala49 2009-03-24

....miłego dzionka życzę:))))

tessub 2009-03-24

MIŁEGO DNIA I DUZO SŁONECZKA:))

peska 2009-03-24

pięknie, czekam na ciąg dalszy Asiu:)))pozdrawiam serdecznie:)

walter46 2009-03-24

Szpital-przybytek bólu i cierpienia
Jakże niektórych pacjentów zmienia
Trafiają tu różne ludzkie charaktery
Zagubione współczesnym świecie – bez nadziei

Gdy ciało słabnie
Zżera go choroba
Rodzi się w mękach
Miłość do Boga

Ludzie wyciszają swoje słabości
Czekają na owoce tej miłości
Choć lekarze wytrwale leczą nasze ciało
My jednak wiemy, że to za mało

Bo cóż znaczy nasze fizyczne istnienie
Jeśli dusza ma pójść na zatracenie
Dlatego przede wszystkim należy leczyć wnętrze
By sprawną całość ofiarować Bogu w podzięce

margo2 2009-03-24

bardzo ladne zdjecie....
milego dnia...

wiki5 2009-03-24

Wspaniała opowieść...i pasująca do tego fotografia...ślicznie skomponowane...Pozdrawiam Cię Asiu....Życzę miłego dnia....

savana1 2009-03-24

Piękne obrazy nam dolączasz Asiu...milego dnia zycze:)))

marek5 2009-03-24

Pozdrawiam gorąco!!Miłego dnia))Mi już łopata się rozgrzała i nie mogę tej zimy przepędzić

sabunia 2009-03-24

¨`•.•´¨)
`•.¸.•´ `•.¸(¨`•.•´¨)
(¨`•.•´¨)¸.•´ `•.¸.•´
`•.¸.•´
♥¸.•*´¨`*•.¸♥•.¸♥¸.•*´¨`*• ♥ _
Nie obiecuję Ci wiele,
Bo tyle prawie co nic.
Najwyżej wiosenną zieleń,
I pogodne dni.
Najwyżej uśmiech na twarzy,
I dłoń w potrzebie,
Nie obiecuję Ci wiele,
Bo tylko po prostu siebie.
P O Z D R A W I A M
♥¸.•*´¨`*•.¸♥•.¸♥¸.•*´¨`*• .¸♥♥¸.•*´¨`*•.¸♥¸.•)´
(¸.•´ (¸.•` ŻYCZĘ RADOSNEGO DNIA -buziaczki;))

dolores 2009-03-24

witam słodziutko...u nas dzisiaj słoneczko zaświeciło...chyba ta wiosenka bardzo chce już przyjsć ale coś jej nie pozwala :)

kmstk 2009-03-24

miłego i słonecznego popołudnia życzę....:):):)

mistic 2009-03-24

hmmmm....uwielbiam......milusiego:))))

anita591 2009-03-24

Wiosenne łzy *

niech sobie płyną łzy
niech będą ciężkie gradem
wiem że zakwitną bzy
zachwycę się sadem pozdrawiam miło

kkrysia 2009-03-24

Witam cieplutko!¦!

Uśmiechniętego dnia życzę
nawet gdy pochmurno i pada.
Słonka w serduszku nawet wtedy
gdy brak go na niebie.
I chichotków radosnych i tęczy na niebie...
wszystkiego co najlepsze niech dziś spotka Ciebie!
milusiego dnia życzę, pozdrawiam i buziaka zostawiam:)¦)¦)

juvella 2009-03-24

Pozdrawiam serdecznie i miłego popołudnia życzę:))

rys55 2009-03-24

Zasłuchana w ciszę... Zasłuchana w mrok. Słyszę bicie swego serca... W oddali Twój cichnący krok. Byłeś. Wiem to.
Byłeś. Czuję... Teraz, kiedy Cię zabrakło, W sercu został smutek, żal. Tej pustki nic nie wypełni. Muzyka, którą pokochałam dzięki Tobie, Doprowadza dziś do łez... Słucham ciszy.
CmokCmok dziewczyno dwojga imion .Joanno Agatko....))))))

maniek1 2009-03-24

Witam.Miłego popołudnia życzę:))
Smacznej kawusi,albo herbatki,nio i cos slodkiego do tego:)

maria 2009-03-24

Ślicznie Asiu :) Z przyjemnością czekam na ciąg dalszy :)
Miłego popołudnia :)

ugoda 2009-03-24

Czytam z ogromną przyjemnością :))))pozdrawiam serdecznie i czekam na dalej...miłego popołudnia

emocja 2009-03-24

Witaj Asiu:)))
Śliczna praca skarbie, ech ale wszystkie części opowiadania muszę przeczytać jak dorwę więcej czasu:)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)

gieteiks 2009-03-24

ale śliczna fotka i opowiadania... brawo, brawo - pozdrawiam ;-)

angello 2009-03-24

Cudownego i radosnego wtorku życzy radosny i uśmiechnięty Adaś :*

pamela5 2009-03-24

Pięknie :-)))
Życzę Ci miłego popołudnia :-))))

claudiii 2009-03-24

super,piękny obraz!
Pozdrawiam!:)

sabunia 2009-03-24

*•.¸♥¸.•*´)¸.•*´ *•.¸(*•.¸♥¸.•*´)
( `v´ ) RADOSNEGO POPOŁUDNIA ŻYCZĘ
`·.¸.·´♥I BUZIACZKI PRZESYŁAM.;)

walter46 2009-03-24

Z upływem lat się człowiek zmienia,
młodość i piękność odchodzą w cień,
ale zostają jeszcze marzenia.
Dopóki je mamy,to życie ma sens.
Dopóki marzyć umiemy,
i mamy dla kogo żyć,
patrzeć w przyszłość umiemy,
i uśmiechnięci być.
Dopóki błyskają ogniki w oczach
i serca mamy rozmarzone,
po nocach śnimy o miłości,
nic jeszcze nie jest stracone.
Dopóki zauważamy...
że słonko świeci na niebie,
i cudowne kwiaty kwitną na łące,
z czułością przytulmy się do siebie,
tęsknimy za sobą całusy śląc gorące.
Dopóki serce bije na widok męża,lub żony
to znak że człowiek kocha
i jeszcze grają hormony.
Dopóki człowiek się budzi,
i z radością wychodzi do ludzi,
chętnie z pomocą im spieszy,
to życie ma sens i jeszcze nas cieszy.
A gdy sił już zabraknie,
i znikną nawet marzenia....
to życie też może być pięknie
bo pozostają nam jeszcze wspomnienia.
Wtedy nie trzeba nam dużo...
wystarczy druga osoba i ciepła chata,
milego wieczoru i dobrej nocki

kmstk 2009-03-24

W tą deszczową, ciemną noc
Ślę Ci dziś buziaków moc
I gdy dzień pogodny wstanie
przypomnij sobie o mnie kochanie...

jolamr 2009-03-24

miłych snów Asiu, śpij dobrze:)

peterek2 2009-03-24

To miał być ogród moich marzeń,
każdy krzak posadzony przy stwarzał mi wiele wrażeń,
wszystko sobie w myślach ułożyłem,
wiele potu wylałem gdy każdy krzaczek tu wsadziłem,
a teraz jestem dumny,zadowolony,
ze odpłaca mi tak pięknie ubarwiony,
każdą gałązką i płatkiem kwiatu się cieszę,
a trawnik zaraz skoszę,
bo duże źdźbła a takich nie znoszę
Jak to miło popatrzeć na to piękno,
co się w myślach stworzyło,
gdybym o nich nie myślał,
chyba by tu ich nie było.

Dobranoc spokojne nocy,
oczka zamykamy i zasypiamy.