Nawałnica straszna była. Pierwszy raz coś takiego przeżyłam. Dzięki Bogu drzewa uszkodziły tylko moje auto a nie dom. Pozdrawiam wszystkich znajomych i przepraszam, że tak rzadko się odzywam ale ciągle czasu brak na kompa przy Małym Głodzie :) a do tego jeszcze teraz doszło uprzątanie działki.