Setiś z Atisiem

Setiś z Atisiem

byliśmy odwiedzić Rudego, sprawdzić.... pochowaliśmy Go w pięknym miejscu , obok naszej trasy spacerowej....
dziękujemy za wyrazy współczucia, nie ukrywam jest ciężko,.... wiedzieliśmy,ze ta chwila nadejdzie, widzieliśmy przerażająco szybki postęp choroby....

dodane na fotoforum:

jacklin

jacklin 2010-07-06

Moja Tekila tez miala raka..byla operowana...ale na koncu musiala odejsc...dla mnie byla moim trzecim dzieckiem...Trzymajcie sie!!!

adamd66

adamd66 2010-07-07

Przed wyjazdem pochowaliśmy Azę. Mieliśmy ją od szczeniaka przez czternaście lat. Miała raka. Choroba trwała dziesięc dni. przesyłamy wyrazy współczucia.
Pozdrowienia, Adam i Ewa

aura54

aura54 2010-07-08

Bardzo, bardzo Wam współczuję.

harutki

harutki 2010-07-09

najstraszniejsza jest ta niemoc. Niby robimy wszystko co się da, a to i tak za mało :( Bardzo współczuję

dodaj komentarz

kolejne >