Po obozie jeździeckim tylko : Stęp, Kłus, Galop i Cwał :)))
Pola i Tymon a Frida i Tola tylko gdzieś przemykają :)
sotti 2018-08-28
Tymonek rośnie jak mężczyzna i dogania starszą siostrę. Gosiu powiedz mi czy Twoje wnuki mówią w naszym języku? A może w swoim domu też rozmawiaja po polsku? To jest fantastyczna okazja żeby nauczyć sie wielu języków.Pozdrawiam i życzę odpoczynku jak to zgrupowanie się skończy. wracaj do swoich rudych, burych i kudłatych....
atiseti 2018-08-28
Oczywiście mówią po polsku, my chętnie je zapisujemy na różne zajęcia i półkolonie aby miały kontakt tylko z dziećmi mówiącymi po polsku. Niestety tam się urodziły , tam chodzą do szkoły i ich głównym językiem jest angielski mimo ze rodzice i dziadkowie są Polakami.
tebojan 2018-08-29
Brawo Wy!
Dobrze, że pielęgnują język rodziców.
Nasze wnuczęta urodzone w Niemczech po polsku mówią perfekt. Z pisaniem trochę gorzej.