moje psy mnie rozczuliły dziś na maxa..... po błotnym bieganiu idą grzecznie do łazienki, wskakują do brodzika ... ale do dziś zawsze pierwszy był setunio a dziś wskoczyły obydwa !!! grzeczne pieski !!!!
dodane na fotoforum:
darka 2010-03-15
u mnie Brando jest na etapie spokojnego włażenia do wanny lub czekania na płukanie łap w misce. Karmel się buntuje i kombinuje, jakby pozostać brudnym ;)
mariola 2010-03-15
zostało z jesiennego przyzwyczajenia.... Ares do tej pory po spacerze czeka na kąpiel... i to nie raz z pól godziny
toffio 2010-03-15
nastała najgorsza pora.W parku w którym codziennie bryka Toffiątko jest" piękna czarna żyzna tłusta ziemia". Po szaleństwach Toffik musi byc cały spłókiwany po takim spacerze.
majaki 2010-03-16
u nas tereny wybiegowe różne ... te bliższe z trawą i wodą
te dalsze sama glina
iki z miną bitego regularnie katowanego psa ... włazi do wanny
linczu 2010-03-16
hehe, u nas Luna z opuszczoną głową, tak powoli,że bardziej nie można zmierza do wanny, tam stoi jakby działa się jej największa krzywda, ale wyskakuje już jak na sprężynkach. A co do Atisia i Setisia - dzielne chłopaki i brodzik pojemny:)))))
pomoria 2010-03-16
bardzo grzeczne, ale przede wszystkim mądre..:-)))
psy są wspaniałe!
jagodaa 2010-03-16
u mnie tak jak u Linczu, Kama potulnie siedzi i czeka ze spuszczoną głową, Cyrusa myję na "sucho" zbyt ciężki aby często wsadzać go do wanny, one wszystkie są takie pokorne
molly 2010-03-18
jak to jest, że na polach i łąkach woda im nie przeszkadza, a w domu to jakby krzywdę im wielką wyrządzano... :D