FLORENCJA

FLORENCJA

Miasto jest wielkie, zatłoczone. Mam wrażenie, iż ta wielkomiejskość przesłania historię. Tłumy turystów również nie ułatwiają obcowania z architekturą i sztuką Florencji. Stanie w kolejce do wejścia katedry w upalny dzień, czy długie oczekiwanie na możliwość zakupu biletów do galerii Uffizi nastroju nie poprawiają...

Przyjazd do Florencji wymagał pozostawienia auta nieco dalej od centrum, na północ od starówki. Idąc wąskimi uliczkami w stronę katedry, mijaliśmy zaniedbane, odrapane domy strasznie kontrastujące z piękną kopułą duomo zamykającą perspektywę ulicy. W powietrzu unosił się fetor toaletowy. Nie wiem czy to dzięki mieszkańcom tych domów, czy turystom – było tak sobie.

Skojarzyło się nam to ze spacerem po ulicach średniowiecznego miasta, kiedy to damy trzymały przy nosie połówkę pomarańczy, by nie czuć smrodu ulicy. Może coś pozostało w nowoczesnym mieście z ducha dawnych czasów...

Podsumowując - Florencję powinno się odwiedzić, ale do Sieny lubimy powracac.

martii3

martii3 2010-09-17

http://www.peregrynacje.pl/florencja.html

dodaj komentarz

kolejne >