23.01 wyjechaliśmy z wujkim do Gdyni o godzinie 12.00 z Warszawy bo ładunek, czyli łódź... Już wiedzie kim jest z zawodu wujek? Jeździ tirem lecz teraz musiał prerzucić się na lawetę.
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]