Rozmowa dwóch sąsiadów:
- Panie Stefanie, jak panu nie wstyd? 50 lat pan z żoną przeżył i teraz pan ją zostawia i żeni się z jakąś 20-latką?
Czy pan zwariował?
- A czego pan się czepia? Wie pan jak to było każdego wieczoru z żoną?
Validol jej podaj. Herbatki zaparz. Przykryj, odkryj! Posuń się. Nie chrap.
A z młodą to tak: wieczorem wyjdzie, rano wróci.
Człowiek całą noc spokojnie prześpi...
(z netu)
https://www.youtube.com/watch?v=ae69-9llIhQ&feature=youtu.be