Mariusz odwal się od niej, masz swoją bokserkę :P

Mariusz odwal się od niej, masz swoją bokserkę :P

2/3

Nasza Straż Graniczna, Policja i wojsko w pobliżu granicy z Białorusią do dziś skontrolowały i zweryfikowały niemal 1000 emigrantów. Tak przynajmniej twierdzą...
Zdjęcia mężczyzny "gwałcącego krowę" i jakiegoś pedofila "znaleziono" u 2 z nich.

Od początku byłem pewny, że te zdjęcia służby Kamińskiego same wrzuciły wcześniej do telefonów uchodźców. Bo jest to od wielu lat z powodzeniem stosowana przez PIS-dzielców metoda kompromitowania osób, których PIS nienawidzi lub które chce wykorzystać do swoich brudnych politycznych rozgrywek. Kamiński fingował dowody przestępstwa i fałszował dokumenty już w aferze gruntowej w 2007 r. I za to m.in. został potem skazany przez sąd na 3 lata więzienia.

Wtedy dopiero eksperymentował. Dziś są to już standardowo stosowane metody operacyjne podległych mu służb.
Reszty dokonują te mendy z „k**wizji”.

O ile działania „bezpieki” są w „państwie PIS” oparte na wzorcach bolszewickich, o tyle przekaz medialny dotyczący uchodźców ewidentnie nawiązuje do propagandy hitlerowskiej.
Identycznie, jak teraz PIS przedstawia migrantów, swego czasu Goebbels pokazywał Żydów, Cyganów, Murzynów, a potem Polaków i Rosjan.
Jako podludzi: brudnych, prymitywnych, obcych etnicznie i kulturowo, mających złe zamiary... I przeciwstawiał ich czystemu, pracowitemu i cywilizowanemu narodowi niemieckiemu.
Identycznie to samo robi dziś propaganda PIS-owska.
Dzikusy, bandyci, gwałciciele i zboczeńcy z Azji zagrażają czystym i porządnym polskim kobietom oraz jasnowłosym, uśmiechniętym i zadbanym (dzięki rządowemu 500+) dzieciakom.

Ale zoofilia i pedofilia mogłyby okazać się niewystarczające…
No więc Kamiński i Błaszczak dorzucili "do pieca" oskarżenia o działalność terrorystyczną i współpracę ze służbami Putina.
W telefonach kilku uchodźców "znaleziono" ich zdjęcia, zrobione rzekomo podczas szkoleń wojskowych lub wywiadowczych w Rosji i na Białorusi. Na niektórych są nawet poprzebierani w rosyjskie mundury. Taka moda zapanowała ostatnio w służbach wywiadowczych Kremla, że gdy wysyłają do Polski jakiegoś agenta lub dywersanta, to mu w telefonie umieszczają fotki ze szkolenia w GRU lub FSB. Na policzku, dla zmyłki, tatuują mu czerwoną gwiazdę, a w kieszeniach upychają zwitki rubli.

Takie prowokacje PIS-dzielców, wyraźnie sugerujące czyjąś działalność na rzecz Kremla, też powinny już mieć plakietkę
"made in PIS".

Macierewicz stosował je już w 1992 r. A udoskonalił organizując kampanię oskarżeń w związku ze „Smoleńskiem”. A że to wszystko jest szyte grubymi nićmi, że jest prostackie, chamskie, nieudolne i żałosne? A czego się spodziewać po takich kreaturach, jak Błaszczak i Kamiński? Przecież to są umysłowi menele, degeneraci. Nawet, gdyby chcieli, to nie są w stanie stworzyć nic bardziej wyrafinowanego i wiarygodnego. Dostali prikaz, że mają maksymalnie zohydzić i skompromitować uchodźców. Mieli przedstawić ich jako wrogów naszego państwa! I tak, jak wszystko, czego się nie tkną, robią źle, tak także tę całą prowokację zrobili niechlujnie, bezmyślnie, na chama i po łebkach.

Ale oni się tym nie przejmują, bo wiedzą, że ich zoofilsko-pedofilsko-agenturalny przekaz adresowany jest tylko do tej najgłupszej części społeczeństwa. Do tępaków i prawicowo-katolickich oszołomów, którzy i tak uwierzą we wszystko, co im politycy PIS pokażą i powiedzą. Bo bardzo chcą w to wierzyć…
Nie ma więc sensu silić się na finezję lub wiarygodność.

Przekaz do debili musi być prosty, przejrzysty, wyrazisty i zapadający w pamięci. I taki jest obraz zboczeńca gwałcącego krowę. A potem ten przekaz trzeba tylko wciąż powtarzać i przypominać. Błyskawicznie na paskach „k**wizji Info” pojawiły się napisy "Zgwałcił krowę, chciał dostać się do Polski?".
A jakiś poseł PIS w Sejmie i radny Kotula w podkarpackim sejmiku wtórowali, krzycząc o emigrantach „gwałcących krowy”. Choć już wiadomo było, że zdjęcie nie przedstawia żadnego uchodźcy z Afganistanu, jak sugerował Kamiński. Pochodzi w rzeczywistości z filmu porno sprzed 20 lat, jest od dawien dawna dostępne w Internecie, a ta krowa, to nie żadna krowa, tylko klacz…

I tak właśnie w „k**wizji” i w świadomości prawicowo-katolickiego elektoratu na długie miesiące postawiony został znak równości pomiędzy emigrantami na granicy z Białorusią i zoofilią oraz pedofilią, tudzież terroryzmem i służbami Putina/Łukaszenki. Przekaz Kamińskiego i Błaszczaka spełnił swoje zadanie.
Poziom ich konferencji prasowej i pokazane „dowody” były porównywalne z poziomem intelektualnym, moralnym i stopniem wrażliwości kilku milionów naszych rodaków.
I tu szambo, i tam szambo.

Rzygać mi się chciało, gdy patrzyłem w ekran TV. Rzygać mi się chce, gdy widzę Błaszczaka i Kamińskiego, Sasina, Suskiego i „główkę prącia Prezesa”. Bo to tak, jakbym patrzył na gówna pływające na powierzchni ścieków.

Ale rzygać mi się chce także na widok ich wyborców. Nienawidzę ich. Od dawna nie czuję z nimi żadnych więzi narodowościowych, historycznych, a tym bardziej patriotycznych… Kaczyński i PIS przeminą. A moja nienawiść do ich wyborców pozostanie. Coraz częściej łapię się na tym, że gdy ostatnio poznaję kogoś nowego, to nie zastanawiam się, czy jest człowiekiem wartościowym, mądrym, uczciwym, ładnym, szczerym… Tylko, czy nie głosuje przypadkiem na PIS. A to są już początki obsesji.

cd pod nastepną fotką

(komentarze wyłączone)